Niezły chemik
Tydzień roboty i jest ładne kowadło Ale tak jest ze wszystkim. Oglądasz coś i myślisz, że powstało w kilka godzin, potem zaczynasz robić podobne i mija tydzień/miesiąc/rok...
Zauważ, że wykorzystuje produkty ogólno dostępne: kwasek cytrynowy, sodę oczyszczoną, kwas ortofosforowy, tlenek radu, dwutlenek plutonu 238... dobra nie ogarniam dwóch reakcji w tym filmie.
Znam te kilka godzin z prostego wytwarzania woblerów. Trzy dni szlifowania dla 10 sztuk, jeśli starczy wolnego, 4 godziny dla robienia i wklejanie oczek, 24 godziny dla schnięcia lakieru, 6 godzin wyważania przynęt, kilka godzin na wklejanie obciążenia, 2 godziny konserwacja, 48 godzin malowanie, 12 godzin zabezpieczanie, następna warstwa...
30 zł za wobblera handmade to zdzierstwo!
Farbki modelarskie sztuka:
Jedynya satysfakcja? Że na moje wobblery moje staruszki we Szwecji nałowili najwięcej.
Jadą na wiosnę na szkiery? Trzeba zrobić śledzia. Jadą na jezioro jesienią? Trzeba pomalować płoć na przeźroczysto niebieskie barwy.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Ps właśnie oglądam Scareface. Rewelacja!