Czołem!
Karaś już przy takiej temperaturze wody dłużej trawi i nie jest tak aktywny. Nie oznacza to jednak, że w ogóle się wyłącza. Trzeba trafić na dzień, kiedy karasie będą pobierać pokarm. Potem mogą znowu stać przez kilka dni i nie żerować.
W tym roku wędkowaliśmy z kolegami na wodzie, gdzie dominuje karaś oraz lin. Kiedy nadeszła jesień, to liny wyłączyły się całkowicie. Wcześniej można było ich złowić kilkanaście w ciągu kilu godzin. Atakowały nawet opadające podajniki. Teraz zero linowych brań. Karasie się trafiają, ale nie każdego dnia.
Możesz spróbować łowić je, umieszczając czerwonego robaka na dnie. Od czasu do czasu podciągać zestaw. Delikatne donęcenie mielonym chlebkiem też może je trochę pobudzić.