Dokładnie, wrzuciłem trochę zanęty i przy okazji wyciągnąłem 11 karpi 

 okazało się, że będąc o 10:30 miałem cały górny staw dla siebie. 
Przy okazji rozmawiałem z facetem i miejsc nam nie zajmie ale jak będziemy koło 6:45 to spokojnie się rozłożymy 
Wysłane z Nexus 5