elopento, a próbowałeś kiedyś grubo sypać wstępnie na swojej rzeczce?
 Nie ja praktycznie nie nęcę 

 dziś np. miałem może z pół kilo mieszanki - zanęta płoć Trapera i z 200g pelletu aller aqua 3mm łowiłem z 30g koszykiem Jaxon River , ale u mnie dopiero ryba wchodzi z Biebrzy , zawsze tak późno , połowa kwietnia nie raz maj ,więc długo terminowe nęcenie moim zdaniem jest bez sensu 

 jak wspomniałem mieszkam 300m od rzeki i praktycznie łowię latem co dzień ,więc zawsze jakąś tam garstkę pszenicy wrzucam 

 a przeważnie nęcę pszenicą , sypka zanęta tylko jak łowię z koszykiem , przeważnie strzelam z procy.