Ja po ugotowaniu daję do słoików, zawsze dodaję jakiegoś boostera, dipa jako środek konserwujący i smakowy.
Jak chce fermentowane to po prostu odkręcam słoik, żeby miał powietrze i zostawiam 2-3 dni, wtedy z wody robi się kisiel.
Aczkolwiek na takie nie łowiłem, zawsze daje świeże ze słoika i dla mnie to jest #1 przynęta, zanęta.
Może dlatego, że nikt na to nie łowi u mnie. Pamiętam jak 10 lat temu jak kupiłem kulki proteinowe najtańsze jakie był i łapałem przepiękne ryby, bo nikt wtedy nie wiedział co to kulki
No może wiedzieli, ale mało kto stosował nad małą wodą.