Norbas w takim razie po testach nad wodą tych 3 zanet, daj znać jak pachną, jak pracują, jakiej sa konsystencji, czym pachną i jak wyniki
Ja już pisałem w innym wątku, że prawdę mówiąc gdybym miał używać tanich polskich zanet, to wolałbym ta kaskę zainwestować w mady i łowić magot feederem, albo w kuku, konopie, i pellet 6 mm, i strzelać nad wodą z procy i łowić na bombę... Ale to może uprzedzenia, i moja niewiara... Ciekaw jestem jak Ci pojdzie w sezonie, daj znać
Można powiedzieć że już przetestowałem kilka z tych zanęt. Wnioski mogą być troszkę nie miarodajne bo moje łowisko aktualnie jest ciut "problematyczne". Mam na myśli tutaj fakt, że małe ryby żerują jak im się chce...a większe amury, leszcze, jazie.... się obraziły i nie podchodzą nawet. Mogę je tylko pooglądać jak płyną tuż pod blatem wody stadkami po kilka sztuk. Czasem się zdarzy jeziotr, ale to odkurzacze więc zwabi je wszystko.
Żeby zanęta mi sprawdziła się jakoś lepiej niż groch czy kukurydza, powiedzieć nie mogę. Używałem kilku jej odmian. Owszem, drobnicę zwabia, ale wtedy wieksza ryba się nie może przebić, i chyba nawet z jakichś powodów nie ma na to ochoty. Podejrzewam niedotlenienie wody ale to zostanie może z czasem sprawdzone.
Rad użyłem kilku kul na komercji gdzie drobnicy nie ma. Byłem tam pierwszy raz. Ryba brała, ale czy to zasługa zanęty czy może kukurydzy którą też donęciłem... nie umiem powiedzieć.
Jako budulec do robienia bogatszych mieszanek, własnej zanęto-twórczości może być bo koszt jest niewielki. Jako taka sklepowa... tyłka nie urywa ani mnie ani rybkom...