Witam wszystkich forumowiczów. Popieram petycję o ujednolicenie opłat w całej Polsce w obecnym stanie rzeczy. Jeżeli chcecie Państwo pobierać opłaty w wysokościach ustalanych w osobnych okręgach,
to po prostu spowodujcie rozwiązania tworu jakim jest PZW. Mam dość płacenia dla PZW i DODATKOWO daninę dla okręgów. STOP GŁUPOCIE. 
OK, to pteraz przeanalizujmy, czy na pewno jesteś przeciwko głupocie czy też ją popierasz.
1. Prawo jest złe, nie samo PZW. Jeżeli tego nie rozumieją wędkarze, to jest problem, gruby. Ponieważ jak upadnie PZW to prawo pozostanie takie samo. Obecnie nacisk kładzie się na zarybienia i odłowy, podczas gdy potrzeba ochrony stad tarłowych w pierwszym rzędzie, zarybienia to uzupełnienie. Nie wiadomo ile zarybień jakich się dokonuje jest absolutnie nieskutecznych. Wywalamy masę pieniędzy do wody, tracąc je, spodziewając się super wyników Tych nie ma, chyba widać to bardzo dobrze.
2. Co spowoduje upadek PZW? Poprawę? Z jakiej racji? Posłużę się przykładem. Jedzie samochód i potrąca pieszego. Przyjeżdża policja i zabiera samochód do kasacji, bo to on spowodował wypadek. Czy aby na pewno to mądre? Przecież za stan pojazdu odpowiada kierowca, on też go prowadzi, nie na odwrót. Dlatego ukarać trzeba tych co prowadzą samochód i spowodowali wypadek, nieprawdaż? Ale 'mądrzy inaczej wędkarze' będa karac pojazd. ten, którym mogą daleko zajechać, zamiast zapierd...lać na piechotę. Ale cóż, 'stop głupicie'...
3. Co się stanie z sitwą, która opanowała PZW i nim kieruje? Jak związek upadnie, to sitwa przejmie najlepsze wody i uwłaszczy się na majątku. Jest to oczywiste. Wędkarze, podzieleni i 'mądrzy inaczej', zostana postawieni w sytuacji, gdzie nie będą mieli ani wolnego dostępu do wód, ani niskich składek jak teraz, prawo pozostanie bez zmian. Więc będa ieli o wiele gorzej, poprawy zaś nie będzie, bo niby skąd? Supermen zacznie wody zarybiać tonami ryb? A kto za to zapłaci? Trzeba zrozumieć, ze polskie prawo nie przewiduje, aby Polskie Wody czy RZGW prowadziły gospodarkę i sprzedawały pozwolenia. Oni będą jak najszybciej szukali nowych użytkowników. A to w polskich realiach oznacza dziką 'prywatyzacje'. Wygra lobby rybackie.
4. Trzeba być naprawdę mądrym, aby chcieć aby upadł związek wędkarski. Kto będzie walczył o nasze prawa? Kukiz? Patryk Jaki? A może pani Gargas z TVP? Nie, nikt nie będzie. Jako, ze jesteśmy niezorganizowani będzie padaka na maksa. Będziemy petentami, czekającymi na decyzje innych, na to co nam zapodadzą. Zwłaszcza lobby rybackie, które jest bardzo silne i antywędkarskie. Stop głupocie...
5. Jednak składka na Polskę? Aniby jak człowieku? Wędkarze nie wypełniają rejestrów, są przeciwni nim. WIęc jak chcesz jednej składki na Polskę? Jak będzie się prowadzić gospodarkę na zbiornikach? Przez wróżenie z fusów? A kto będzie rozdzielał środki na dane wody? Jak zrobić, aby wędkarze co opiekują się wodami nie byli poszkodowani? Jak sprawić aby pieniądze szły za wędkarzem? Przeciez to jest wyrok na jeszcze rybne wody!
6. Taka akcja jak jedna składka, powoduje, ze stajemy się pośmiewiskiem, lobby rybackie, zwłaszcza z IRŚ, może pokazać jakimi idiotami są wędkarze. Każdemu urzędasowi pokażą bez problemu, że wędkarze są jak dzieci, co chcą zapałki do zabawy. W efekcie nigdy ich nie dostaną i nie będzie się ich słuchać. Do tego oni znajdą od razu wytłumaczenie, dlaczego wody są kiepskie. Bo je wędkarze zniszczyli (nie wypełniając rejestrów) i chcą niszczyć dalej, I pozamiatane!
7. A teraz dobry człowieku argument ostatni z tych jakie napiszę, bo czasu nie mam na więcej. Ty chcesz aby państwo ci dało, aby zarybiło. Jesteś niczym górnik, który nie żąda od władz spółki, aby pozwalniała połowę prezesów i tych, co na górze nic nie robią oprócz pierdzenia w stołki, aby wyjść na zero i następnie przynosić zyski. Ty chcesz aby państwo ci dało. Zrozum, że wędkarze nic państwu nie płacą. Nic. Ani grosza! Jedyna kasa to opłaty dzierżawne, śmiesznie niskie. I to jest super podejście? Nie płacić nic i żądać? Zrozumieć musisz, że to przez ciebie również sitwa rządzi PZW. Bo nie chodzimy na wybory, nie wybieramy dobrych ludzi. Zamiast samemu naprawiać i pilnować, chcemy aby inni zrobili to za nas. Ale kto? Co da niepłacenie składek? Na ich pensje wystarczy, zabraknie na zagospodarowanie wód. I w ogóle jak chcesz aby było lepiej, skoro nie głosujemy teraz? Jak PZW upadnie, to nagle się zaczniemy interesować? Nie przeceniasz wędkarzy i samego siebie?
Ja też zakończę wpisem: STOP GŁUPOCIE!
Nie obraź się, ale wg mnie nie rozumiesz do końca co jest cięte. Nasłuchałeś się haseł ludzi, którzy nie mają pełnego wglądu, i chcą koniecznie znaleźć winnego poza sobą. Musimy spojrzeć w lustro, koniecznie. Bo jesteśmy niedoinformowani, i chcemy rozwiązań, które niczego nam dobrego nie przyniosą. Zauważ, że zamiast mówić aby iść do wyborów i wywalić sitwę na zbity pysk z PZW, wędkarze chcą rozwiązywać PZW. To jest tragiczne!