Obserwując dyskusje jaka rozgorzała na fejsie na temat co Polskie - anie Polskie - na targach które mają odbyć się w Poznaniu , dochodzę do wniosku że to ważny temat.
Otóż powstała strefa wystawa pod nazwą Strefa Polskich Producentów. Wystawia się tam kilku Polskich producentów kulasów... Faktem jest iż wielu tzw. producentów w sumie nie ma nic wspólnego z produkcją , bo dysponując nazwą i marką towar kupują w fabrykach zagranicznych a w Pl go przepakowywują... Niemniej jednak i w śród wystawców powstał konflikt... Pomysł który powstał z tą strefą nie każdemu przypadł do gustu , wielu nie wierzył że takowa powstanie - a jednak powstał.
I ci co sie nie załapali bo nie wierzyli piszą historie , a ci co są w tej grupie piszą że oni naprawde produkują w PL... ( w sumie to dlamnie śmieszne bo nawet jak ktoś kręci kulasy w PL to kręci na komponentach z iinych krajów).
I kolejne piekiełko. Widać że na rynku zrobiło sie ciasno, bo jeżeli dodamy wszystkich co sprzedają w pl kulasy - to robi sie ich za dużo , a rynek nie jest z gumy...