oni maja ryb bardzo duzo tam sie nie kombinuje

limit to limit zreszta kultura inna i mentalnośc. tam jak podejdziesz do wedkarza i uda Ci sie dogadac

to pozwoli Ci łowic pod swoja opieka bo u nich wolno

znajomy jeżdził i opowiadal . 90% przyjmie Cie z usmiechem nad woda jedyne co musisz to przestrzegac regulaminu jak interesuje Cie tylko łowienie nie mieso to

podobno szceka opada od ilosci ryb leszcza to maja w ilościach hurtowych

kiedys zapytali sie Martina "kermitka" ile dni krecił dany film na rzece

a on szczerze odpisał ze 4 no moze 5 ale godzin nie dni

fakt faktem ze on jest wielokrotnym mistrzem czech w feederze. na któryms filmie zaznaczyli kółkiem miejsce łowienia i przyspieszyli film

ten skubaniec ma 100% celność rzutów to i efekty sa