Mam pewne zastrzeżenia co do sposobu badania dna przez tego Pana na filmie.
Pomijając już ciężarek do metody, który najlepszy do tego nie jest, to nie ściąga się ciężarka jak przy prowadzeniu przynęty spinningowej, jednostajną pracą kołowrotka, tylko przesuwa się wędkę w bok, ciągnąc tył samym ciężarek po dnie jakby go holując, a potem zwija się luz żyłki i powtarza czynność.
Jest to dużo dokładniejsze metoda sondowania dna.