Dla mnie najbardziej cenne i pouczające są filmy podwodne. Pięknie pokazują jak bardzo inna jest rzeczywistość od mitów i wierzeń wędkarzy w to co się dzieje pod wodą. Filmy Guru z łowienia leszczy były z pewnością ciekawe, ale jakby nie do końca oddające to co może wydarzyć się w naszych wodach. Brakowało tam drobnicy. Poniżej film, gdzie jest jej pełno. Największe zaskoczenie dla mnie w tym filmie to to, co zrobił lin (początek akcji to jakaś 25:19 minuta filmu).
Zazwyczaj scenariusze takich filmów są dość podobne. Pierwsza pojawia się drobna ryba, potem większa i drapieżnik. Osobiście lubię momenty, kiedy z otchłani powoli wyłania się szczupły

Proponuję każdemu obejrzeć jak najwięcej takich filmów, wyciągać z nich własne wnioski, można również odpowiedzieć sobie choćby na takie pytania:
- czy małe ryby boją się jasnej zanęty i jasnych plam;
- jak ryby duże i małe reagują na drapieżnika;
- czy leszczom przeszkadza zamieszanie w wodzie;
- wolą wcinać zanętę czy większą przynętę;
- czy wyróżniająca się przynęta to zawsze dobry pomysł;
- jak żerują, kiedy mają sporo zanęty a jak kiedy jest sam podajnik;
- czy się boją podajnika;
- itp. itd...