Czy ktoś obcował z kołowrotkami firmy York?

[krzychu9001]

Kongery ważą po 310 g, a mikado 380.

[tomasz 38]

Wszystkie kije ważą ponad 300gr, najmniej konger maxer 310gr ,ile chcesz przeznaczyć na kije?

[krzychu9001]

Do 150zł myśle to już tak max

[tomasz 38]

Ok, zerknę ci co i jak i dam znać priv;)

[krzychu9001]

Dzięki

[michal89]

Raczej będę łowic na metodę ale chciałbym miec takie wędzisko i kołowrotek którym w razie czego tez będę mógł łowic na koszyk z sygnalizatorami.
Kij to myślałem nad https://allegro.pl/oferta/wedka-konger-carbomaxx-team-feeder-360-120g-7782941151 bądź
https://allegro.pl/oferta/wedka-konger-maxer-feeder-360-120g-na-grunt-mocna-7286652889. Nie wiem natomiast czy będą dość uniwersalne

Carbomaxxa miałem jakiś czas temu. Waga ok. 360 g, dość sztywny z holowania leszczy nie było przyjemności
Hol karpia ok 2kg też nie robił wrażenia Generalnie się trochę zraziłem do feederów z tej firmy, nie wiem czy słusznie.
W zeszłym roku podpięty miałem do niego kołowrotek o wadze ok 420 g i dosyć fajnie  się to wyważało.

Kołowrotek Yorka miałem podpięty właśnie do tego Kongera, model chyba Tontor 5004, generalnie sprzęt za niecałe 100 zł więc typowa chińszczyzna, sprawował się dość ok jak za tą kasę, jednak miał wadę - żyłka nie spadała na bezpośrednio na rolkę, tylko haczyła o wystający element.

[PoProstuWędkarz]

Kiedyś używałem kołowrotka York Concorde 3000 do połowu ryb na spinning.Po walce z sumem +10kg oraz kilkoma szczupakami kołowrotek miał następujące problemy:

Terkotka całkowicie przestała wydawać jakikolwiek dźwięk.Po rozkręceniu kołowrotka okazało się,że była ona całkowicie starta

Korba kołowrotka - po odkręceniu korby odpadał od niej plastik co poskutkowało wymuszeniem domówienia zastępczej korbki.

Teraz mam penn slammera III i ani nie jąknie.