Forum jest skarbnicą wiedzy,sam dużo wyniosłem,choć wypowiadają się również ludzie ,którzy ewidentnie nie mieli styczności z danym sprzętem ,a wiedzą dysponują conajwyżej katalogową (nie mam na mysli tego wątku).
Piszę o swoim zestawie,bo go używam i 75% mojego wędkowania,to właśnie dystanse 50-70m,łowię na pzw. Chcę doradzić,by ktoś np nie powtarzał moich błędów i optymalnie dobrał sprzęt do swoich potrzeb.
Wiele osób pisze w wątkach łowienia dystansowego o finezyjności i poleca np takie wędki jak Delphin opium 80g,czy Daiwe windcasta 80g i do tego kołowrotki 4000. Z całym szacunkiem do tych osób i ich umiejętności,ale tego typu wędziska i kręciołki,nie pozwolą nam skutecznie łowić na dalekich dystansach,a dla mnie daleko ,to jest granica powyżej 55m.
Nie wyobrażam sobie wówczas używania koszy 20g np. Nawet 40g ,będa za lekkie przy średnim wietrze. Sam,gdy mam boczny wiatr,stosuje kosze 55g i więcej,a gdzie ciężar zanęty ?
To właśnie takie opinie ,robią wodę z mózgu,bo ktoś poleca delikatne kijki i nawet czasem dorzuca nimi do 60m. Kupę czasu wkurzałem się,bo nieodpowiednio dobrałem sprzęt,potem zestaw ,do warunków gdzie u mnie bytują ryby.
Dla tego dzielę się wiedzą praktyczną i opisuję swoje spostrzeżenia,na podstawie swojego sprzętu.
Dla przykładu:
-odległość 50-55m,używam mikado uv90g 3.5m,a do tego teraz jaxona genesis 3.3m 60g kosze do 50g
-60-65m - biorę flagmana 3.6 m120g,kosze 50-80g
-70m i więcej -mam mikado rival 3.9m 160g. Rzadko łowię na tej odległości,a wędka słóży mi na rzece,albo do nęcenia wstępnego,lub do właśnie takich dystansów.Biorę toporne mikado i bez wściekania się,koszem 60-70-80g rzucam swobodnie na 70-75m. Celnie .
Kołowrotki jakich używam ,to rozmiary 5000 min.
Do flagmana i mikado,czyli odległości powyżej 60m,zaczepiam spro,bo np ryobi ecusima wytrzymał mi pół sezonu . Miałem tez ryobi virtusa,ale to badziewie,przy cięższym łowieniu. Daiwy ninja ,używam tylko na lekkie łowienie i do 50m.
Dystans=toporność. Piszę w ujęciu dłuższego użytkowania.