witam, ja myśle, że ludzie łowiący na komercjach przyzwyczaili się już do łowienia na haczyki bezzadziorowe, bo takie są wymogi na niektórych łowiskach. na łowiskach komercyjnych jest duża ilość ryb, to jak na kilka ryb jedna spadnie z haka to się nic nie stanie, ja łowię na wodach PZW, używam haków tylko z zadziorem bo tam jest mała populacja ryb i przykre by było, czekając kilka godzin na branie jakby z haka spadła ryba. najważniejsze dla mnie jest:
1. miejscówka
2. przynęta
3. zestaw końcowy
bez tych trzech nie będziemy mieć efektów.
pozdrawiam, miłego weekendu nad wodą