Oczywiście w tym wszystkim mamy też władze PZW, które są zgrupowaniem ludzi związanych z PRL, byłych milicjantów i SB-ków, działaczy PZPR, tajnych współpracowników. To ta klika włada związkiem...
Lucjan, czy masz na biurku teczki personalne wszystkich przedstawicieli władz PZW, czy tylko chcesz wzbudzić nienawiść do władz PZW? Trochę przypomina mi to metody pewnych partii próbujących zdewaluować swoich oponentów.
Lucjan, nie obraź się. Bardzo cenię to, co robisz dla poprawy stanu polskich wód ale czasem się zapędzasz, co do formy. Wówczas Twoje merytoryczne racje mogą zostać odrzucone tylko dlatego, że ktoś może się poczuć obrażony. Sformułowanie "ludzie związani z PRL" jest szczególnie niefortunne. Może objąć każdego urodzonego i dorastającego w tych czasach.
Nie rozumiem też stwierdzenia, że za czasów PRL było lepiej (ryby były) a po upadku PRL już nie i to jest wina PRL i ludzi wychowanych w tym duchu. Nie składa mi się to.
Krętacze, złodzieje i karierowicze zawsze byli, są i będą, niezależnie od czasów, kiedy się urodzili i w jakim ustroju się wychowali. Nie podoba mi się jednak budowanie wojny pokoleniowej. Nie podoba mi się obarczanie za wszystko, co złe ludzi z mojego pokolenia. Młodzi chętnie nas obarczają za wszystko, co złe, za "wytłuczenie ogromnych stad pięknych gatunków" i nawet za to, że są tacy, jacy są. Mamy już 30 lat demokracji. To weź k...a dupę w trok i to zmień! Teraz jest łatwiej. Co? Nie możesz? Nawet teraz nie możesz? No właśnie.