Nie ma co popadać, że to jakiś team z Polski. Trudno, chlew zrobili i tyle. Większość z nas by nie zrobiło tak, bo to ranga zawodów.
Nie popadajmy z naszymi kompleksami. Jest nas 38 milionów łącznie.
Ważne jest to, że świat karpiarski jest jednak dosyć mały. Kto mocno w tym siedzi, wie co gdzie i jak.
Taką antyreklamę sobie zrobili, że na pewno za to zapłacą. Robiliśmy z kumplem bekę i wymyślaliśmy ich wytłumaczenia
-"Panie, wieczorem zestawy wiązałem, ciemno było i nie zauważyłem..."
-"Panie, no trochę nam się popieprzyło, bo ja zacząłem wiązać, szef wiązał, kolega wiązał... "