Nie mogę się doczekać, jak nigdy. Nie pamiętam, żebym miał kiedykolwiek tyle sprzętu do przetestowania. Dziwnie to życie się układa... pamiętam, gdy dawno temu zaczął mi szwankować jedyny w miarę dobry kołowrotek, jaki miałem, i nie było mnie stać na nowy, nie było mnie też stać na umiarkowanie dobry spinning, a dziś mam siedem nowych, dobrych spinningów do przetestowania, trzy multiplikatory i jeden kołowrotek ze stałą szpulą (jakoś tak obrodziło). O reszcie sprzętu nie wspominam z powodu wrodzonej skromności

To będzie piękny rok. Przynajmniej na taki się zapowiada. Życie czasem staje się mniej nieznośne.