Kolego Wonski81 ,czy orientujesz się w temacie przekładni okumy carbonite 55 i okumy custom 55 ? Mają ją taką samą?
Sedona jest bardzo ciekawa. Dziękuję za tą propozycję,mocno rozważę.
Odpowiem tutaj, również na pytanie, które zadałeś na priv.
Okumy Carbonite i Custom Black feeder korzystają z tych samych rozwiązań napędowych, jakość użytych części jest jednak lepsza w modelu Custom, który to jest spokrewniony z Ceymar’em.
Sedona w wersji c5000 to znaczna różnica w stosunku do 6000.
Literka c w nazwie oznacza compact, czyli mały korpus. Jest to po prostu wielkość 4000 z większa szpula i rotorem, na dodatek z większym przełożeniem. Średnica szpuli to ok 54mm dla modelu 5000.
Spora różnica masy między 5000 a 6000 przekłada się bezpośrednio na rozmiary korpusu i napędu, na tym akurat powinno Ci zależeć najbardziej. Większy napęd to więcej mocy i trwałości.
Tak, większość nowych modeli Shimano ma stała blokadę obrotów wstecznych- brak przełącznika, tak tez jest w modelu Sedona FI.
Nie mniej Sedona FI oferuje w swojej klasie cenowej coś, czego nie oferuje nikt inny- kuta na zimno przekładnie.
Jeśli szukasz niskiej masy przy mocnym i trwałym napędzie, to tez nie jest to sytuacja bez wyjścia. Z pomocą przychodzi seria LT Daiwy. Minimum to Fuego LT 6000- średnica szpuli 57mm, chociaż lepszym wyborem byłaby Caldia lub modele wyższe.
Jak już napisałem wcześniej chcesz połączyć niska cenę maszyny z rozwiązaniami zarezerwowanymi dla średnich półek. Starannie dobrany sprzęt za niestety większa kwotę, posłuży długo, nawet w tych stosunkowo ciężkich warunkach, o których piszesz.
Pozornie tylko warunki połowu, które opisuje autor, nie są ciężkie. Odległość, opór linki, masa zestawu, szorowanie koszykiem po dnie, plus ewentualne zaczepy i roślinki, razy ilość rzutów i zwinięć zestawu. Cały ten opór idzie bezpośrednio na zębatki kołowrotka. Chyba, ze ktoś zwija zestawy pompując kijem jak przy holu. Ja tak nie robię i chyba nie znam nikogo, kto tak postępuje.
Żeby młynek to wytrzymywał, to musi mieć odpowiedniej jakości i twardości przekładnie, najlepiej doskonale osadzona na kilku łożyskach dobrej klasy, w jak najbardziej stabilnej obudowie. Producenci są jednak bezlitośni i tego typu rozwiązania są oferowane za dość spore kwoty. Tańszy sprzęt, który tych cech nie posiada długo może nie pociągnąć, o czym autor się już boleśnie przekonał.