Te 800 złotych to na 2 wędki plus 2 kołowrotki tak?
Jeśli dobrze Cię zrozumiałem to hmm trzeba w tej cenie pokombinować trochę aby zamknąć budżet.
Moim zdaniem fajne optimum to byłoby Feeder 3,0 i Feeder 3,30, chyba że masz jakieś duże łowisko i musisz rzucać dalej niż 45-50 metrów.
Jeżeli nie musisz to zejdź z długością. Wędka 3,6 to już moim zdaniem inna praca i na inne cele.
Wędka 3,3 to tak jak zauważyłeś Jaxon Genesis Pro Method Feeder ale c.w. 60 gram. Jest to czuła wędka progresywna, z dużym zapasem mocy i spokojnie ogarniesz wody PZW jak i komercje.
Wędka 3,0 to sugerowałbym Ci jakiegos technicznego pickera. Jeśli nie miałeś takiej wędki nigdy w ręce to prawdopodobnie zakochasz się od pierwszego użycia. Wędka z c.w. ok 35 gram, akcja paraboliczna, tutaj warto rzucić okiem na wędki Garbolino, Trabucco, ewentualnie polski Black Draft od Mikado. Wędka pod delikatna metodę, klasyk, helikopter. Ryby średnie, ale picker spokojnie poradzi sobie tez z przyłowami.
Kołowrotki to moim zdaniem w tym budżecie Ryobi Ecusima 4000 dla 3,3 i 3000 dla 3,0. Fajne maszyny, mam 2 i są naprawdę dobre. Do tego 5 lat gwarancji. Fajnie?
P. S. Z Mikado uważaj, Black Drafty często mają wady fabryczne, są słabo wykonane, a UV to już w ogóle dość marna wędka jak chodzi o całokształt. Generalnie omijać z daleka, chyba że z jakiegoś sobie tylko znanego powodu musisz ją mieć. Black Drafta przed ewentualnym zakupem obejrzyj 3 razy w sklepie.