Wybaczcie, że temat zupełnie nie związany z wędkowaniem, ale jest mi dość bliski.
Kilku chłopaków z Zielonej Góry wyruszyło dzisiaj w podróż dookoła świata starym "Ogórkiem".
Znam ich trochę. Wiem że zaczynali od zera. Wpierw zamysł, później poszukiwania samochodu (nieskromnie przyznam że konsultowano to także ze mną

, oczywiście remonty auta i wreszcie pierwsze podróże. Początkowo na terenie Polski, kolejno także Europy..często z dużymi przygodami

Dzisiaj wyruszyli już w świat...
Emocje dla mnie tym większe, dlatego że rozważałem możliwość wzięcia udziału w tym wyjeździe...Ostatecznie odpuściłem głównie z powodów zawodowych...
Byłaby to najpewniej życiowa przygoda...
Pozostaje mi niestety tylko kibicowanie, i Was również bardzo proszę o trzymanie kciuków
https://www.facebook.com/zindexemwpodrozy?fref=photo