Parę lat temu przestałem stosować chemię z DEET bo nie chciałem psikać się czymś co potrafi rozpuścić plastikowy zegarek

Obecnie mój zestaw na komary wygląda tak:
TRESPASS head net

helikon tropical shirt

oraz rękawiczki nitrylowe

Przez moskitierę żaden komar się nie przedostanie, Ta koszula z helikona ma specjalny, gęsty splot, przez który komary nie są w stanie się przebić a przy okazji człowiek się w niej nie gotuje. Na dłonie zakładam rękawiczki nitrylowe, których też komary nie przebiją a jest dobre czucie. Do tego wiadomo długie spodnie. I to jest moja pełna ochrona

Komary mogą mi naskoczyć

Jak się w nocy trochę schłodzi i komary odpuszczają to rękawiczki i moskitierę można zdjąć.