Staram się czytać na bieżącą ten wątek i służyć rada ale szczerze to już wysiadam.
Nie znam Twojego sklepu ani niewiem o jakim innym forum piszesz, ale wiem że masz tu do swojej dyspozycji pasjonatów, ludzi życzliwych i chętnych do podzielebia się wiedza.
To wszystko, całe Twoje rozterki to tak naprawdę sprawa prosta, każda rada dobra, chodź ja obstawiam przy swoim że warto mieć specjalistyczne wędki do wód stojących i płynących. Rzeka i staw to dwa różne światy i nic tu nie jest takie samo, nawet ryby. Płoć czy leszc z rzeki a ze stawu to jakby dwa różne gatunki. Jak chodzi o mądrość życiową, siłę i przebiegłosc.
Chcesz łowić skutecznie? To daj sobie szansę, i przygotuj się odpowiednio. Wędka do wszystkiego, będzie wędka do niczego. Szkoda Twoich nerwów.
Szeroko pojętym internetem się nie kieruj. Czytając ich dojdziesz do wniosku że Mikado UV to mistrzostwo świata, i że warto używać tylko Meusa. A jest w obu przypadkach dokładnie na odwrót.
Pies nie może mieć kilku przewodników (niebierz tego "psa" do siebie), i zdecyduj się na jeden front. Takich ciężkich przypadków jak Ty było tu dużo. Sam zaczynałem jako dlepiec którego ciągnieto za nos w sklepach. Aż trafiłem tu, i tu się nauczyłem łapać, a także zdobyłem wiedzę o sprzęcie czy technikach. Teraz sam się zalogowałem i chce tu też czasem coś napisać.
Także przyjacielu, z wędkami jak z autami. Nie będzie jeden idealny do wszystkiego, ale możesz w miarę możliwości dopasować się optymalnie do wód jakie posiadasz. By łowić efektywnie i z frajda potrzebujesz więcej jak jednej gruntowki. Moim skromnym zdaniem taki picker plus Feeder 3,3 to optimum na wody stojące
Na rzekę potrzebujesz dwóch rzecznych kijówkow by mieć szersze możliwości lokalizacji zestawu. Przyda się coś słabszego i ciut mocniejszego.
Może brzmieć przerażająco. Ale tak nie jest. Spokojnie, nie od razu Rzym zbudowano. Wybierz coś narazie, stawy jeziora albo rzeka. Jedno z dwoch. I przygotuj się do porządku pod tym katem.
Nie idź od razu na całość bo zderzysz się że ściana. Wiedza to pieniądz. Będziesz wiedział czego chcesz, to pomożemy Ci się optymalnie dopasować w posiadanym budżecie. Kupisz raz, i sprzęt przestanie Cię dręczyć. Jak będziesz robić na lapu capu, to będziesz myślał, kupował, sprzedawał, kombinował jak kon pod górę.
Wędkarstwo to sfera życia jak każda inna. I tu trzeba zacząć wszystko od początku i stawiać pierwsze kroki. Ale rób to z głową. Step by step.