Dobór sprzętu dla nowicjusza

[belkowski28]

Z Twojego opisu wynika że zdałeś już egzamin :-p wiem tylko że u mnie w kole mają 2 wzory dokumentów do urzędu miasta i starostwa a czy nie można zdawać poza miejscem zamieszkania nie wiedziałem

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[Mosteque]

Dokładnie tak. Pani wypełniała już papiery po zdanym egzaminie
Notomiast nie wiem, kto i gdzie miałby tego nie uznać.

[Boreasz]

Taki coś potrzebujesz?
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.wokwronki.pl/files/file/PDF_PASKUDA/ryby.pdf&ved=2ahUKEwjqh9DZv8XkAhWss4sKHUaXDo8QFjAEegQIBhAB&usg=AOvVaw0h08L39w3qVwgDEZMVyAro&cshid=1568092520618

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pzwszczecin.com/wp-content/uploads/2019/04/Ryby_Polski.pdf&ved=2ahUKEwjf4tnvvsXkAhXroosKHecpDGgQFjAAegQIBBAB&usg=AOvVaw2KIrRcb6H1SHOthzqegel3

[Norbas]

Nie rozumiecie.
Pani w sklepie wypelniala mi druczek oplaty 30zl za egzamin platne na poczcie. Po oplaceniu kazala sie umowic na egzamin w budynku obok . Egzaminy sa tam raz w tygodniu. Tyle ze to juz teren skierniewice a ja jestem warszawa zachod. I powiedziala minze mi w starostwie nie uznaja egzaminu bo jest rejonizacja. Tyle mi powiedziala.
To juz nie wiem czy to prawda czy falsz.

[Mosteque]

Aha, ok.

Niezła akcja. Rejonizacja egzaminów na kartę wędkarską obowiązującą w całym kraju

[Norbas]

No to w koncu kto ma racje?
Bo sorzedawca w innym sklepie w Sochaczewie a mieszkajacy w Błoniu powiedział mi to samo...

[pit1984]

Kurcze 15 lat temu nie miałem takich problemów. Tzn. zdawałem egzamin w kole z powiatu X a kartę odbierałem w starostwie zgodnie z miejscem zameldowania w powiecie Y.  Nie było żadnej rejonizacji. Lepiej sprawdź w starostwie.

[tstg]

To ty jeszcze karty nie masz

[belkowski28]

Przecież wzór dokumentów jest ten sam na cały kraj jedynie  do starostwa i urzędu miasta są inne wzory.

[booohal]

Ja teoretycznie powinienem odbierać w Łodzi, a odbierałem w Sieradzu.
Bardzo łatwo to ominiesz.
Napisz PW jakby co.

[Norbas]

No i jestem po rozmowie z PZW a potem PZW mazowieckim.
Poinformowano mnie, że owszem choć pani w wędkarskim doradzała mi koszmarne wędziska za 80zł to w sprawie rejonizacji miała rację.
Podano mi najbliższe koła wędksrskie i to w nich mam robić egzamin by potem w moim starostwie odebrać kartę wędkarską.
Pani z PZW była zdziwiona, że w Sochaczewie ( skierniewicki) podano mi prawidłową informację bo rzadko im się zdarza, by ktoś z poza mazowieckiego aktualny stan rzeczy znał i mają z tym sporo "skarg".
Niemniej jednak takie info dostałem, telefon do człowieka z którym w moim okręgu mam się na egzamin umówić.
Dowiedziałem się również że koszt składki członkowskiej to aktualnie 90zł a koszt zezwolenia na mazowieckie to 130zł ( bez wód górskich itp).
Z kolei koszt zezwolenia dla osoby niezrzeszonej wynosi 350-400zł ( około bo nie pamiętam już ) więc chyba bardziej się opłaca zrzeszonym być.
Przy okazji dowiedziałem się, że wiele okręgów ma ze sobą pozawierane umowy że przykładowo mając opłacone skierniewice mogę też bez dodatkowych opłat łowić np w kielcach ( przykład czysto z kosmosu).
Natomiast o dziwo okręg mazowiecki jako jedyny nie ma podpisanych takich umów z NIKIM.... i dlaczego?
Uzyskałem również info, że mogę łowić nad jeziorkiem czerniakowskim posiadając samą kartę wędkarską ( ktoś zna ten zbiornik? ) bez opłacania zezwoleń.
I ostatnie co się dowiedziałem pytając o zbiorniki w parkach narodowych, nie podlegają one PZW i wystarcza tam zgoda dyrekcji danego parku.
To tak na szybko co zapamiętałem z rozmowy sprzed kilku godzin.

[Mosteque]

Karta wędkarska to nie są przelewki. To prawie jak pozwolenie na broń. Nie powinno więc nikogo dziwić, że egzamin należy zdawać w specjalnym ośrodku z certyfikatem UE, ONZ, UNESCO, IRŚ, PKP i PKS. To nie jest głupie prawo jazdy, że możesz je sobie zdać w każdym ośrodku w kraju i będzie ważne... także w całym kraju

Skoro już jesteś na tym etapie, polecam poczytać wątki o PZW. To Ci się zacznie trochę rozjaśniać, dlaczego OM nie ma podpisanych umów np. Zerknij też, jak ten okręg "mazowiecki" wygląda na mapie

O Czerniakowskim coś było tutaj na forum. Na YT też znajdziesz.
Jeśli wędkarstwo ma być dla ciebie hobby, a nie sposobem na pozyskanie mięsa, to szybko się zorientujesz, że w naszej okolicy żeby połowić fajniej, musisz znaleźć komercję lub jechać na wodę NK, które dopiero co powstały...

[Jarekb11]

Co do tzw porozumień miedzyokręgowych to często jest na zasadzie 50% dopłaty, na przykład wędkarz z okręgu Bielsko-biała  chcący łowić w krakowie musi dopłacić Połowę  składki , tu masz mapkę  http://www.pzw.org.pl/home/mapa_porozumien/15
Ale lepiej poczytać info na str danego okręgu lub  dopytać np w kole  bo na mapce może nie być wszystkich info.
A co do samej karty wędkarskiej to  "u nas" jest tak że  "zdajesz egzamin"  w kole  oddajesz zięcia ,płacisz ileś tam opłaty księgowej czy jak to sie zwie i tyle cie obchodzi.
Resztą zajmuje się koło. załatwia papiery itd  ty tylko po kilku dniach odbierasz w kole dokumenty robisz opłaty itd.

[belkowski28]

Tylko kolego zastanów się po wyrobieniu karty czy warto iść w PZW czy nie lepiej rozejrzeć się za komercja. Bo wydać 220 zł i łowić płoć 5 cm to lepiej wydać raz w miesiącu 30 zł  i przyjmując 6 wyjazdów w sezonie daje 180 zł.

[Mosteque]

Zależy, co kolega lubi. Bo ja zawsze wykupowałem PZW, żeby posiedzieć nad mniej lub bardziej dziką wodą. Bez tego wędkarstwo traci dla mnie sens. Coś tam czasem fajniejszego dało się nawet wydłubać. Najważniejsze, żeby kolega nie robił sobie nadziei, że jak widzi przepiękną wodę, to w niej przepiękne ryby pływają.