PPK = zgódź się zarabiać mniej, oddaj te pieniądze rządowi, a za 30 lat może dostaniesz wyższą emeryturę.
To brzmi jak ponury żart i szukanie za przeproszeniem - łosi.
Wypisuję się natychmiast jak tylko to wejdzie.
Dwa powody:
1. Dla mnie to hazard, a rządy pokazywały już, że jak potrzebują to sięgają po pieniądze typu OFE i w przyszłości zapewne PPK bez mrugnięcia okiem.
2. Dla zasady - za to, że jesteśmy w to po chamsku wpisywani na siłę bez pytania o zgodę i zmusza się nas do wypełniania papierów co x lat żeby w tym nie uczestniczyć. Tak się nie robi.