Autor Wątek: Żyłka czy plecionka do spiningu?  (Przeczytany 13443 razy)

Offline Piotr Bogdanowicz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 27
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ruda Śląska
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Żyłka czy plecionka do spiningu?
« Odpowiedź #90 dnia: 26.08.2024, 18:46 »
Zostaw 0.6 plus fluorocarbon ... 0.11 to już trochę grubawo i na lekkie przynęty hamulec jedynie co to wydłuży opad
Pozdrawiam Piotr

Offline Andrew126

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 323
  • Reputacja: 27
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Żyłka czy plecionka do spiningu?
« Odpowiedź #91 dnia: 26.08.2024, 19:45 »
Pletka 0,06 i cienki fluoro to standard na okonie, ale w żaden sposób nie chroni przed obcinką. Jeżeli szczupaków jest dużo to stosując fluoro wiele zakolczykujesz…. Dlatego podtrzymam moją propozycję, szczególnie jeżeli woda nie jest krystalicznie czysta.

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 565
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Żyłka czy plecionka do spiningu?
« Odpowiedź #92 dnia: 26.08.2024, 19:56 »
Metoda prób i błędów. Standardem jest plecionka.

Kolega co od lat spininguje na Odrze za boleniami, przerzucił się na żyłkę i sobie chwali. Ma o wiele mniej spadów i jak sam twierdzi - więcej strzałów :)
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 17 kg

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 081
  • Reputacja: 218
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Żyłka czy plecionka do spiningu?
« Odpowiedź #93 dnia: 26.08.2024, 20:03 »
Na bolenie na Dunajcu ja również używam wyłącznie żyłki (0,22).
Przy tych okoniach, gdzie jest bardzo duże ryzyko szczupaków jak również, że żal mi będzie obrotówek raczej skłonie do rady kolegi Andrew126 i cienkiego przyponu wolframowego.