Często zrywane przypony?

[dfq]

dlatego używam firmowej plecionki Daiwa Tournament (0.08-0.12), gumek Drennana i haków 12,10 (pellet 8-12mm)
Dzieki temu mozna też pieknie regulować długość włosa.
Cienką, miękką plecionke (nadmiar)  mozna owinąć wokół kolanka haczyka, lub  przynętę odpowiednio ustawic/zablokować stoperem (kawałek kulki) na włosie.
Nie mam wiekszego problemu z pustymi zacieciami czy spinkami
Wada gumek - po holu przyneta lubi spaść z włosa.

[Michał Mikuła]

Też będę próbował plecionki, dużo lepiej układa się włos z przynętą. Jak wiąże gumkę do włosa to zawsze się przekręca. Teoretycznie nie powinno to robić problemu ale spróbować warto
Zauważyłem to gdy używałem gotowych haków dodanych do pelletu z Sonu

Wysłane z Nexus 5 za pomocą Taptalk

[s7]

 

A nie jest łatwo wiązać przypony do Metody na grubej żyłce. Kto je wiązał, ten wie

Szczera prawda sam wiązałem ostatnio na haczykach MWG 14 przypon 26 mm i nie jest to takie łatwe a na haczyku 16 graniczy już z cudem, aby przeciągnąć dwa razy żyłkę przez oczko

Wada gumek - po holu przyneta lubi spaść z włosa.

To zależy od średnicy gumki w stosunku do przynęty użytej też mi nieraz spada, ale osobiście ja wolę gumkę, jeżeli łowię na pellet lub dumbellsy

[p^k]

Moda na grube przypony do metody przyszła z UK a wynikała z troski o ryby,  tak samo jak haki na grubych drutach,  które nie rozrywają pysków rybom.

Przy komercji złowienie potwora nie jest rzadkością, zatem szybki hol przy dobrze zapiętej rybie jest wskazany.