Mam w rogu garażu taką szafę, w której trzymałem wszystkie wędki. Po prostu tam stały jak badyle krzywo wszystkie, jedno na drugim, choć w pokrowcach, ale... Włożenie tam czegoś lub stamtąd wyjęcie, to był dramat. O wstawieniu pokrowca z wędkami można było zapomnieć, więc stał obok.
Postanowiłem to w końcu uporządkować. Przy okazji pomyślałem, że zrobię też wieszaki na kołowrotki, co uwolni mi kilka półek w innej szafce wędkarskiej (a przecież jest ich kilka. U Was też?)
Taka zwykła szafa jakaś, co mi po przeprowadzce została:

No i tak to w środku się prezentuje:



Nawet zrobiłem sobie haczyk na hangerki i rzadko używany podbierak składany:

A jak widzicie tam na górze takie białe plastikowe coś, to jest to mocowanie do pręta na wieszaki na koszule. Wymyśliłem, że doskonale się nada na wszelkie fajki i ramiona.

Pozostaje tylko wstawić pokrowiec z używanymi aktualnie wędkami (a teraz to jeszcze drugi na spokojnie by się tam zmieścił

)

I jest porządeczek!