Rozwiązanie tego typu nadal działa, tzn dopisanie osoby z full zniżkami do ubezpieczenia.
Jednak kierowca młody, bez doświadczenia itd, to tak wielka zwyżka, że zamiast dotychczasowego 600zł może być i 2000zł, mimo np ojca ze zniżką 60%.
Aktualnie w bliskiej rodzinie temat jest na topie, więc nieco jestem zorientowany

Aby nie sponsorować nadto tego złodziejstwa w majestacie prawa, najlepiej zakupić auto na jednego z rodziców, poczekać do wieku lat 30-tu przykładowo i dopiero wtedy się dopisać.
Wiem wiem, brzmi jednakże przykro, a może i gorzej niż przykro...