Autor Wątek: Zakup auta na ryby  (Przeczytany 149636 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #645 dnia: 07.05.2017, 22:58 »
Z tym vanem to bym polemizował, ale nie zmienia to faktu, że auto zacne, pojemne i przyjazne.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #646 dnia: 07.05.2017, 23:05 »
Równie fajne jest seicento :-)
A jeśli chodzi o pandę i vana to coś w tym jest. Powinna się zmieścić do vana ;-)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #647 dnia: 08.05.2017, 12:00 »
Pandę brałbym bez obawy. Mają świetne recenzje jako samochody użytkowo-robocze. Części za grosze, elektroniki nie ma dużo też więc o naprawy będzie łatwo :)
Sam chciałem kupić Pandę w gazie jako drugi samochód ale jednak szukam czegoś większego bo będzie czasem woził wózek dziecięcy.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #648 dnia: 09.05.2017, 14:21 »
A ja ostatnio na ryby kupiłem coś takiego i po 3 tyg użytkowania uważam że jest super
Krzysztof

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 062
  • Reputacja: 2241
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #649 dnia: 09.05.2017, 14:24 »
A ja się muszę bliżej przyjrzeć Dacii Logan. Silnik mogę mieć w tym ten sam, co mam w swojej megance. Nie ma pierdyliarda czujników, części tanie... tylko wygląda jak idź stąd. Ale to akurat mam gdzieś. Ma być tani w eksploatacji. No i ta cena :)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #650 dnia: 09.05.2017, 14:28 »
Ja ostatnio do firmy kupiłem nową Dacia lodgy jak jest tak samo wykonana Dacii Logan to bym jej za darmo nie chciał oczywiście prywatnie.
 
Krzysztof

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #651 dnia: 09.05.2017, 14:32 »
Mam takiego samego 1,6 112km śmigam już 3 rok i nic się nie dzieje a pali nie całe 8/100 w mieście. Na początku się bałem troszkę bo to niby francuz itd a teraz rozważam kupno takiego samego ale młodszego.

Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #652 dnia: 09.05.2017, 14:37 »
Ja mam 2,0 i w automacie to mi pali 9l co dziwniejsze mam też nowego citroena c4 cactus 1,2 którym jeżdżę na co dzień i on również pali 9l a podobno teraz robią oszczędniejsze silniki  oczywiście w katalogu pisało 6l >:O
Krzysztof

aroo04

  • Gość
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #653 dnia: 09.05.2017, 17:42 »
Ja mam 2,0 i w automacie to mi pali 9l co dziwniejsze mam też nowego citroena c4 cactus 1,2 którym jeżdżę na co dzień i on również pali 9l a podobno teraz robią oszczędniejsze silniki  oczywiście w katalogu pisało 6l >:O
Duży samochód z małym silnikiem nie może palić mało, chyba, że to turbo jest... Mam Peugeota 206 1,1i i pali mi przynajmniej z 7l. Poprzednie Opel 1,4 i Ford 1,3 z 8l nie schodziły... Przy takich silnikach spalanie jest spore, a dynamika słaba. Podejrzewam, że gdybyś w tym kaktusie miał 1,6 lub 1,2 turbo to spalanie byłoby podobne lub mniejsze a dynamika sporo lepsza. Wszystko przez to, że małe silniki w dużych autach się poprostu "męczą"...

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #654 dnia: 27.06.2017, 10:51 »
W końcu udało mi się kupić auto, które będzie lepiej przystosowane na ryby niż moja Almerka. Miałem na oku kilka kompaktowych suvów, ale znalazłem stosunkowo niestarego Tucsona w dobrej cenie. Rocznik i cena przyćmiły fakt, że auto nie ma 4x4; za to prześwit jest większy niż w moim starym aucie, co pozwoli wjechać w trochę trudniejsze miejsca. Od razu rzucił mi się w oczy nieco mały bagażnik, ale są relingi i można zamontować w razie czego trumnę :)

Za parę miesięcy zdam relację, jak się sprawuje.
Marcin

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #655 dnia: 27.06.2017, 12:52 »
W końcu udało mi się kupić auto, które będzie lepiej przystosowane na ryby niż moja Almerka. Miałem na oku kilka kompaktowych suvów, ale znalazłem stosunkowo niestarego Tucsona w dobrej cenie. Rocznik i cena przyćmiły fakt, że auto nie ma 4x4; za to prześwit jest większy niż w moim starym aucie, co pozwoli wjechać w trochę trudniejsze miejsca. Od razu rzucił mi się w oczy nieco mały bagażnik, ale są relingi i można zamontować w razie czego trumnę :)

Za parę miesięcy zdam relację, jak się sprawuje.

Oby służyło! :)
Uzależniony od wędkarstwa

Offline greg13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 525
  • Reputacja: 45
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #656 dnia: 26.07.2017, 17:51 »
Taki wynalazek :) tylko mało miejsca na graty :)


Grzesiek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #657 dnia: 26.07.2017, 21:12 »
Podobne rozwiązanie, ale trochę starsze ;)

Pozdrawiam,
Maciek

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #658 dnia: 26.07.2017, 21:20 »
Polecam markę Łada Niva do 2000 roku, można kupić za fajne pieniądze.
Krzysztof

Offline grych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 53
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grunwald
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #659 dnia: 26.07.2017, 22:00 »
Polecam markę Łada Niva do 2000 roku, można kupić za fajne pieniądze.

Właśnie to samo chciałem napisać, serio - Łada Niva :)) Można kupić to auto za bardzo małe pieniądze od kogoś, kto właśnie używał tego auta do jazdy po dziwnych terenach i raczej o nie dbał, bo inaczej mogłoby się wcześniej rozsypać. Niedawno oglądałem to auto delikatnie przerobione w środku przez leśniczego - cały tył wywalony i leśniczy woził tam swoje 'przyrządy łowieckie', do tego od spodu zrobiony tak, żeby rdza nie wchodziła. Przebieg trochę ponad 100tyś., auto z początku lat 90-tych. Jak pojechałem drugi raz spróbować się dogadać, auta już nie było :'(    Kasa jaką gość chciał to 2000 (słownie: dwa tysiące) :facepalm:  to ja raz zostawiłem  prawie tyle u mechanika jak musiałem coś zrobić przy mojej Niebieskiej Strzale ;)  Żona nawet za drugim razem pojechała ze mną, żeby zobaczyć jakiego 'żdżora' chcę kupić, a tu klops. Trochę potem żałowałem, że mi go ktoś zgarnął ;)