Autor Wątek: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?  (Przeczytany 3254 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #15 dnia: 27.11.2019, 17:58 »
Panowie pytanie do użytkowników namiotów turystyczych 4 osobowych (hangarów).
A jak takie namioty sprawują się na szkwałach nad wodą?
Maciek

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 024
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #16 dnia: 27.11.2019, 18:14 »
hmmm... konkretnie to namioty Coleman-a są z dobrych materiałów.
 Ogólnie, ten z Deca. jest porównywalny lecz Coleman ładniejszy moim zdaniem. :D

 Co do szkwałów itp. takie namioty w takich cenach, to jak wytrzymają podmuch wiatru 80km/h to będzie cud. Do tego muszą być porządne śledzie, wbijane lub wkręcane.(długie)
Szpileczki, które dają do namiotów, od razu można chłopakom na złom wrzucić.
 Namiot na 3-4ch rurkach fi 6-8. nie podoła.
 Maciek, nie ma co oszukiwać, porządne namioty kosztują, nawet te familijne.
Takie namioty to na lato i z nastawieniem się na słońce, deszcz i wiatr do 50-60 km/h.  max.
 Namiot, który ma wytrzymać szkwał, ustawiony blisko wody na dużym zbiorniku, powinien posiadać dodatkowy tropik aby bryła była zamknięta i dobrze zamocowana.
 Materiał i wszystko inne powinno być solidniejsze.
 Namioty po 5 tys. nie wytrzymują porządnej wichury.
Dobre ustawienie namiotu to też sztuka.
 Cudów nie ma.

 Doskonale to wiesz.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #17 dnia: 27.11.2019, 18:22 »
No namiot to chyba ostatnie miejsce gdzie się chce przebywać podczas szkwału 😀 nie pytam się o to bo to skrajność i jak powygina czy coś to trudno. Byleby nie zwiało :(

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #18 dnia: 27.11.2019, 20:01 »
Łuki szacun :thumbup:
Tsrg - jakie skrajności masz na myśli? Przyroda to przyroda... W dzisiejszych czasach nie wiadomo skąd w kilka chwil robi się syf na polu. I co wtedy, norę zaczniesz kopać za namiotem?

Przygoda to przyroda a przyroda to pogoda... Łuki doskonale to opisał, i tropik i miejsce jak domek składamy to podstawa.
Byłem świadkiem jak Royal XXL z narzutą poszedł wpizdu w las. To był moment.

Moim zdaniem te biwakowe domki to na spokojne, osłonięte miejsca, nienarażone na wiatr.


Edycja moderatora (pisownia):
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
Maciek

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 533
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #19 dnia: 27.11.2019, 20:03 »
Maciek, kliknij edytuj, i przepisz posta tak, żeby nie raził w oczy :)

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #20 dnia: 27.11.2019, 20:03 »
Maciek, podczas szkwału to z namiotu trzeba jak najszybciej spier.... ;D
W ubiegłym roku nad jeziorem przeżyłem solidną wichurę,  na pewno nie był to jednak szkwał. Namioty wszelkiej maści, od tych najtańszych do modeli po parę tysięcy latały jak latawce. Nie pomogły solidne śledzie. Drogie, wykonane z solidnych materiałów dłużej wytrzymają, ale podczas szkwału to tylko kwestia czasu kiedy odfrunął.
Adam

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #21 dnia: 27.11.2019, 20:05 »
Maciek, podczas szkwału to z namiotu trzeba jak najszybciej spier.... ;D
W ubiegłym roku nad jeziorem przeżyłem solidną wichurę,  na pewno nie był to jednak szkwał. Namioty wszelkiej maści, od tych najtańszych do modeli po parę tysięcy latały jak latawce. Nie pomogły solidne śledzie. Drogie, wykonane z solidnych materiałów dłużej wytrzymają, ale podczas szkwału to tylko kwestia czasu kiedy odfrunął.

Wychowałem się nad dwoma zaporami.
Wiatr to siła.
Dlatego miejsce gdzie domek stoi to podstawa....

Maciek

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #22 dnia: 27.11.2019, 20:07 »
Trochę demonizujesz 😀 może wszystko się zdarzyć ale nie słychać ze ludzie giną regularnie w tanich namiotach😀

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #23 dnia: 27.11.2019, 20:07 »
Wiatr to siła.
Dlatego miejsce gdzie domek stoi to podstawa....
Tyle w temacie.
Nic dodać, nic ująć. :)
Adam

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #24 dnia: 27.11.2019, 20:11 »
Trochę demonizujesz 😀 może wszystko się zdarzyć ale nie słychać ze ludzie giną regularnie w tanich namiotach😀

Ja osobiście nie widziałem ludzi na kilku dniowych zasiadkach nad wodą w tego typu namiotach.
W jedynkach czy dwójkach na jedną noc tak, ale dla mnie to słabe konstrukcje i przypominają mi domek zabaw mojego synka.
Maciek

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #25 dnia: 27.11.2019, 20:13 »
Trochę demonizujesz 😀 może wszystko się zdarzyć ale nie słychać ze ludzie giną regularnie w tanich namiotach😀
Nie wiem czy odpowiedź adresowana do mnie?
Ludzie nie giną w namiotach podczas szkwałów, nie wichur(tych pierwszych nie jest wiele) może dlatego bo zwyczajnie w nich nie przebywają? Nie oszukujmy się , namiot  z dwoma  osobami dorosłymi nie odfrunie w siną dal.  Ja przynajmniej nie widziałem. ;D
Adam

Offline Stary Baca

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 552
  • Reputacja: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Namiot karpiowy jako namiot rodzinny?
« Odpowiedź #26 dnia: 28.11.2019, 01:30 »
Na duży wiatr (szczególnie w zimie, bo materiał ma inną charakterystykę w niskiej temp) są projektowane specjalne namioty wysokogórskie. Dec swego czasu (wtedy drążyłem temat może kilkanaście lat temu a może i 20 i więcej) miał takie w ofercie - testowali je chyba w tunelu aerodynamicznym i dawały radę, były tylko bardzo drogie jak na tamte czasy. Taki namiot częściowo się kładzie na wietrze, poddaje się ale wytrzymuje.

Co do namiotów karpiowych przy szkwale to czarno to widzę. W takim namiocie można dostać niezłą rurką w głowę, dodatkowo ich waga jest taka, że mogą zabić samą masą.
Kiedyś można było w decu znaleźć dobry namiot który był naprawdę odporny na wiele i bił uznane firmy (czasami po burzy stał tylko dec (i miał sucho w środku) na polu biwakowym), niestety obecnie czuć większość malizną. Większość rodzinnych dec sypie się "od stania". Jedynie sposób realizacji gwarancji przemawia za kupnem.

Karpiowe mnie odrzucają konstrukcją, nie wiem czemu to tak wizualnie "pancernie zaprojektowane". Chyba nie tędy droga. Nie musi to być grube i ciężkie by było odporne. Wiatr ma tym bujać a to ma się poddawać bo inaczej pęknie.  W karpiowym miałbym stracha, że mnie to co najmniej połamie. Nie raz namiot "wyprawowy" (taki "mniej więcej" około 2-3kg a czasami wyjątkowo i mniej niż kilogram) tak się kładł i furkotał, że nosem dotykałem materiału ale czułem się bezpiecznie (zatyczki do uszu wskazane bo hałas straszny bywa). Na zewnątrz nie było możliwości by ustać na nogach, nawet oddechu nie można wziąć, można tylko posuwać się na czworakach a i to ostrożnie. Jedyny strach to taki, że drzewo, gałąź spadnie niesione wiatrem albo coś ostrego uderzy i zabije. Ale to nauczony doświadczeniem szukam miejsca na rozbicie czasami i dwie godziny by nic nie latało po nocy nad głową. Dobry namiot to taki w którym rano się budzimy wyspani a po wyjściu stwierdzamy ze zdziwieniem na zewnątrz szybką ewakuację zmoczonych i przestraszonych ludzi, którzy szukają sprzętu po okolicy i grzebią w błocie. Nam dobry śpiwór i czapka z membraną na głowie skutecznie umożliwiła spokojny sen.
Karpiowy w taki wiatr to śmierć. Zabiją nas te rurki i z materiału się nie wyplącze człowiek jak to wszystko zostanie porwane i skołtunione.
Stary Baca,
Otrzymałeś ostrzeżenie za zamieszczanie obraźliwych, nieprzyzwoitych treści. Proszę, zaniechaj tego i podporządkuj się regułom panującym na forum. W przeciwnym wypadku poczynimy dalsze kroki.
Pozdrawiamy. Załoga portalu Spławik i Grunt