Wczoraj cały dzień na łowisku Mokate w Ustroniu. Z gruntu tylko leszczyki, ale to jest woda pod pellet waggler. Wpadły 3 niewielkie amury i karp 12kg. Pozdrowienia dla Artura, co w zeszłym tygodniu złowił tam kabana pod 20kg. 17 - 18 się ruszyła znowu rybka, ale tylko na pellet waggler
Ciężki był wczoraj dzień, oj ciężki
Nie dość, że skwar nie z tej ziemi, to na dodatek ryba nieskora do współpracy. Pellet waggler, to faktycznie była jedyna opcja by coś fajnego wyhaczyć.
Oprócz leszczyków i niezbyt dużego amura, który wypiął się przed podbierakiem, poniosłem sromotną porażkę
Pellet waggler w moim wykonaniu był znacznie gorszy, Maciek szybciej zaskoczył o co kaman.
W sumie dwa brania zaliczyłem, ale lama ze mnie i nie wykorzystałem
Technika ta koniecznie musi zostać doszlifowana i czuję, że wówczas będzie to potężny oręż na niejedną wodę.
Ale w sumie plusy są większe niż minusy:
- poznaliśmy osobiście Artura, bardzo miły człowiek- pozdrawiam serdecznie!
- nauka i nowe doznania są zawsze w cenie,
- lekcja pokory też jest nie bez znaczenia
Dla mnie sprzęt jest wystarczający gdy mam w miarę kontrolę nad rybą. Takiej średnicy żyłka jest dobra na "wigilijne karpiki". Z drugiej strony rozumiem, że ta metoda wymaga cieńszej żyłki. Dziwię się właścicielowi, że ma tak duże ryby i w regulaminie nie na odpowiednich wymogów sprzętowych.
Żyłka o wytrzymałości 7lb jest na wigilijne karpiki? Jakich linek używasz zatem na "ryby ćwiczebne", czyli 5-10kg..?
O trochę większe boję zapytać
Pellet waggler wyklucza toporność sprzętu, bo pojawią się kłopoty z rzutami i kontrolą zestawu, z drugiej strony dedykowane wędziska są opisane przez producentów i ograniczone wytrzymałością stosowanych linek. Trzeba to umiejętnie wypośrodkować.
Na komercjach sporo widziałem i zaliczyłem sporo wypraw na takie wody. Mocarność zestawu czy podbierak o ramionach 1m nie chronią ryb w żaden sposób, aczkolwiek rozumiem zamysł. Złotego środka nie ma, właściciele mają ciężki orzech do zgryzienia.
Stosowanie żyłek 0,12 na ryby po 10kg jest tak samo głupie jak zestawy z 400m żyłki 0,40 na stawie 100x100m i z rybami do 10kg...
Niestety widzę częściej ten drugi przykład