Jako milanista powiem, że śmieszne (i zarazem smutne) jest to, że ci sami zawodnicy potrafią odpalić w Atalancie, a taki Milan ich przytłacza. Świetne zarządzanie klubem zrobiło z Atalanty króla prowincjonalnej piłki w Europie. Polskie zespoły powinny brać przykład właśnie z takich klubów jak Atalanta. Jak widzę jakieś wzorowanie się na Ajaxie (w tym wyjazdy i szkolenia), czy innym potentacie europejskiej piłki mającym olbrzymią akademię, to się jedynie pukam w czoło. Powinniśmy uczyć się od tych, co z niczego zrobili coś, tak jak to było właśnie z Bergamo.