Zmiana była konieczna, "Wuja" nie miał pomysłu a pokuszę się o stwierdzenie że kompetencji, doświadczenia do prowadzenia kadry. Zwolienie Brzęczka było swego rodzaju przyznaniem się do błędu a Boniek rzadko się myli... o ile w ogóle. Zwlekał więc ze zmianą (przyznaniem się do błędu) i teraz może się to źle skończyć bo Sousa nie dostał czasu na budowę drużyny. Nie mam jednak wątpliwości że z poprzednim selekcjonerem szans na jakikolwiek sukces nie było, kadra grała bardzo słabo a Wuja nie potrafił wykorzystać najlepszego piłkarza świata nawet w kilku procentach. Za czasów Nawalki Lewy w eliminacjach był królem strzelców a u Brzęczka nie strzelił nawet 10 goli, przez ponad dwa lata!
Po zmianach jakie zostały wprowadzone w tym turnieju i rozszerzeniu do 24 drużyn nie wyobrażam sobie nie awansować z grupy, to nie byłoby frajerstwo, to by był totalny blamaż.
O Kryche nie ma się co martwić on zawsze daje 100 nawet jak mu nie bardzo wychodzi, ale czy ktoś w końcu znajdzie miejsce w tej kadrze dla Ziela... no oby to był Sousa.