Pytanko, dziś na łowiłem na gotowcach guru qm1 bezzadziorowych, rozmiar 10, podajnik drennana 35gr, zestaw na karpiowce prologica c1. Zestaw mi się do tej pory sprawdzał (karp 56 cm, karasie po 42cm wyholowane). Natomiast dzisiaj zonka miałem z kroczkami, 3 spinki tuż przy brzegu. W sumie dobrze ze mi się spinały bo nie musiałem rąk brudzić, ale czy problemem jest tutaj wielkość ryby czy też wędka (na federku takich problemów nie miałem)?
Nie żeby mi jakoś zależało żeby takie maluczki wyholowywać, ale słusznie obwiniam wędzisko? Nie starałem się zacinać mocno może to przyczyna?