Autor Wątek: Metoda - "zanęcać" czy szukać?  (Przeczytany 10577 razy)

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« dnia: 09.07.2015, 07:21 »
Tak sie zastanawiam czy w przypadku braku reakcji ze strony ryb po kilku rzutach ładować dalej podajnik w to samo miejsce czy raczej co kilka rzutow zmieniac miejscówke i szukać?
A moze zmniejszyć częstotliwośc rzutów i czekać?

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #1 dnia: 09.07.2015, 07:44 »
Ja staram się n początku szukać po kilka rzutów w jedno miejsce,dopóki nie znajdę oznak ,chyba że nęcę kulami to cały czas w to samo miejsce podaje zestaw
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Dżamukka

  • Garbolino Polska
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł Zuziak Fishing
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #2 dnia: 09.07.2015, 07:52 »
 Latem w cieple dni bardzo dobrym sposobem jest zanęcić (np. z procy) kilkanaście kulek w punkt, podajnik podawać przez pierwsze 30 minut w miejsce nęcenia, gdy nie ma wskazań a wiesz,ze przynęte masz sprawdzoną to przerzuć zestaw za punkt necenia około 2-3m. Rybka często wchodzi w zanęte i odskakuje. Często tak łowię i daje to efekty, mówimy oczywiście o methodzie jak w temacie

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 988
  • Reputacja: 2231
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #3 dnia: 09.07.2015, 09:07 »
Ja wybieram sobie 3-4 punkty o różnej odległości od brzegu i rzucam po kilka razy w pierwszy - nie ma brań, kilka razy w drugi... i tak dalej. Jeśli nie ma reakcji, wracam do pierwszego. I tak dalej. W ten sposób nie marnuję towaru, bo wracam stale do tych kilku punktów. Czasem przez całe łowienie ryba w nie nie wejdzie, a czasem mam brania w punkcie 4, które po 2h ustają, wtedy wracam do pierwszego i tam są. A czasem nigdzie nie ma :P
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #4 dnia: 09.07.2015, 09:15 »
Latem w cieple dni bardzo dobrym sposobem jest zanęcić (np. z procy) kilkanaście kulek w punkt, podajnik podawać przez pierwsze 30 minut w miejsce nęcenia, gdy nie ma wskazań a wiesz,ze przynęte masz sprawdzoną to przerzuć zestaw za punkt necenia około 2-3m. Rybka często wchodzi w zanęte i odskakuje. Często tak łowię i daje to efekty, mówimy oczywiście o methodzie jak w temacie

Paweł a jak celujesz kulami z procy w miejsce gdzie spada podajnik. Jest jakiś sposób żeby to zrobić precyzyjnie, porównywalnie do nęcenia spombem?

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 605
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #5 dnia: 09.07.2015, 09:52 »
trening na 10 kul średnio 7 mam w celu 3 z odchyłkom do 2 mb
polecam narzędzie do robienia kulek nasha dzięki tym samym wielkością uzyskujesz świetna celność w dłoniach lepiąc nigdy nie ulepisz 1:1
Maciek

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #6 dnia: 09.07.2015, 09:58 »
Ja najpierw zakładam duży koszyk. Napełniam zanętą, rzucam i klipuje żyłkę. Czynność powtarzam 4-6 razy. Następnie ściągam koszyk i zakładam podajnik. Podajnik ląduje dokładnie w miejsce, gdzie było nęcone koszykiem.
Zbyszek

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #7 dnia: 09.07.2015, 10:49 »
trening na 10 kul średnio 7 mam w celu 3 z odchyłkom do 2 mb
polecam narzędzie do robienia kulek nasha dzięki tym samym wielkością uzyskujesz świetna celność w dłoniach lepiąc nigdy nie ulepisz 1:1
Maćku, strzelam kule pod spławik jakieś tam doświadczenie mam ale tam jest łatwiej - jest punkt na wodzie. Strzelić kulkę w miejsce gdzie ląduje podajnik to już wyższa szkoła jazdy. Trening rozumiem ale nie wiem czy stać mnie na tyle zanęty a i nad wodą chyba musiałbym być 3 razy w tygodniu :)

Ja najpierw zakładam duży koszyk. Napełniam zanętą, rzucam i klipuje żyłkę. Czynność powtarzam 4-6 razy. Następnie ściągam koszyk i zakładam podajnik. Podajnik ląduje dokładnie w miejsce, gdzie było nęcone koszykiem.

A to już bardziej mi pasuje :) Rozumeim że należy dać mniej nawilżoną zanętę żeby nie czekać i szybko przerzucać z kolejną porcją.


Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 605
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #8 dnia: 09.07.2015, 10:58 »
trening na 10 kul średnio 7 mam w celu 3 z odchyłkom do 2 mb
polecam narzędzie do robienia kulek nasha dzięki tym samym wielkością uzyskujesz świetna celność w dłoniach lepiąc nigdy nie ulepisz 1:1
Maćku, strzelam kule pod spławik jakieś tam doświadczenie mam ale tam jest łatwiej - jest punkt na wodzie. Strzelić kulkę w miejsce gdzie ląduje podajnik to już wyższa szkoła jazdy. Trening rozumiem ale nie wiem czy stać mnie na tyle zanęty a i nad wodą chyba musiałbym być 3 razy w tygodniu :)

ja nęce tylko przed łowieniem towar jaki daje do trochę kuku , grochu, konopi , pellety w kilku odmianach i trochę zanęty żeby związać na rozruch 15 kulek także wszystkiego jakieś może 2 litry
niewiele moje nęcenia ma zadania zaciekawić rybe potrzymuje ją towarem z koszyka grunt to nie przedobrzyć
Maciek

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #9 dnia: 09.07.2015, 11:01 »
A to dobry pomysł nęcić kulami inną mieszanką nić potem trafia na podajnik?

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #10 dnia: 09.07.2015, 11:09 »
Bardzo dobre pytanie. Sam się nad tym nie raz zastanawiałem. Ja robię dokładnie tak jak Zbyszek ale potem jak nie mam brań to nie wiem czy już zmienić miejsce czy jeszcze poczekać w końcu już poza 6 koszykami jest tam parę rzutów więc powinno wejść w zanętę, Kiedyś bardzo długo trzymałem w takim miejscu a teraz przerzucam w inne miejsce częściej. Jak mam żyłkę na klipie to po prostu nie odpinając jej typuje punkt w inna stronę i tam próbuję ale już bez koszyków. Jak chce odpiąć z klipu to sobie oznaczam żyłkę markerem. Wczesną wiosną i poźną jesienią jak woda zimna to trzeba szukać ryby a jak ciepło to bardziej powinno się postawić na nęcenie.
ja nęce tylko przed łowieniem towar jaki daje do trochę kuku , grochu, konopi , pellety w kilku odmianach i trochę zanęty żeby związać na rozruch 15 kulek także wszystkiego jakieś może 2 litry
niewiele moje nęcenia ma zadania zaciekawić rybe potrzymuje ją towarem z koszyka grunt to nie przedobrzyć
2 litry dla mnie to bardzo dużo. Chyba jeszcze nie podałem tyle na wodzie stojącej nigdy przed łowieniem na method(co najwyżej 10 koszyków). Jak spombowałem to ok litr(może półtora) grubej frakcji wrzucałem ale to na razie mi się zdarzyło 2 razy. Ale ja mam małe doświadczenie więc może jeszcze wszystko przede mną:)
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 605
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #11 dnia: 09.07.2015, 11:19 »
A to dobry pomysł nęcić kulami inną mieszanką nić potem trafia na podajnik?

na dywanie musi coś być co zatrzyma wstępnie rybe w twoim łowisku - mówimy o ciepłej wodzie gdzie ryba intensywnie żeruje
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 605
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #12 dnia: 09.07.2015, 11:20 »
Bardzo dobre pytanie. Sam się nad tym nie raz zastanawiałem. Ja robię dokładnie tak jak Zbyszek ale potem jak nie mam brań to nie wiem czy już zmienić miejsce czy jeszcze poczekać w końcu już poza 6 koszykami jest tam parę rzutów więc powinno wejść w zanętę, Kiedyś bardzo długo trzymałem w takim miejscu a teraz przerzucam w inne miejsce częściej. Jak mam żyłkę na klipie to po prostu nie odpinając jej typuje punkt w inna stronę i tam próbuję ale już bez koszyków. Jak chce odpiąć z klipu to sobie oznaczam żyłkę markerem. Wczesną wiosną i poźną jesienią jak woda zimna to trzeba szukać ryby a jak ciepło to bardziej powinno się postawić na nęcenie.
ja nęce tylko przed łowieniem towar jaki daje do trochę kuku , grochu, konopi , pellety w kilku odmianach i trochę zanęty żeby związać na rozruch 15 kulek także wszystkiego jakieś może 2 litry
niewiele moje nęcenia ma zadania zaciekawić rybe potrzymuje ją towarem z koszyka grunt to nie przedobrzyć
2 litry dla mnie to bardzo dużo. Chyba jeszcze nie podałem tyle na wodzie stojącej nigdy przed łowieniem na method(co najwyżej 10 koszyków). Jak spombowałem to ok litr(może półtora) grubej frakcji wrzucałem ale to na razie mi się zdarzyło 2 razy. Ale ja mam małe doświadczenie więc może jeszcze wszystko przede mną:)

dwa litry to dla watachy leszczy moment a jak karpiszony wejdą to tylko dym zostanie - przecież to nie kule proteinowe , pellet 16 mm czy inny twardy towar to ma być coś co je zainteresuje do działania a nie pozwoli zaspokoić głód
Maciek

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #13 dnia: 09.07.2015, 11:38 »
Racja. Wiem w czym u mnie jest problem po prostu ze świecą tej watahy leszczy szukać ;) Ale wciąż próbuję
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline Dżamukka

  • Garbolino Polska
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł Zuziak Fishing
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda - "zanęcać" czy szukać?
« Odpowiedź #14 dnia: 09.07.2015, 12:02 »
Latem w cieple dni bardzo dobrym sposobem jest zanęcić (np. z procy) kilkanaście kulek w punkt, podajnik podawać przez pierwsze 30 minut w miejsce nęcenia, gdy nie ma wskazań a wiesz,ze przynęte masz sprawdzoną to przerzuć zestaw za punkt necenia około 2-3m. Rybka często wchodzi w zanęte i odskakuje. Często tak łowię i daje to efekty, mówimy oczywiście o methodzie jak w temacie

Paweł a jak celujesz kulami z procy w miejsce gdzie spada podajnik. Jest jakiś sposób żeby to zrobić precyzyjnie, porównywalnie do nęcenia spombem?

 W sobote pokażę Ci kilka sposobów :)