Nie sądzę, aby prośby o wsparcie były czymś złym. W sieci znajduje się portal "Polak potrafi.pl", którego celem jest finansowanie społecznościowe rozmaitych projektów. Jeśli ktoś ma taką wolę, żeby wesprzeć określoną inicjatywę, jego wybór.
Jeśli chodzi o WT, to już od jakiegoś czasu jest na rynku youtuberowym i jej twórcy nie dają chyba powodu do myślenia, że wykorzystują naiwność ludzi, aby rąbać z nich kasę. Nawet gdyby chcieli zebrać pieniądze na wyjazd do Szwecji lub tym podobne przedsięwzięcia, ja nie widzę w tym nic złego, jeśli znajdą się ludzie, którzy za to zapłacą, bo chcą oglądać WT w Szwecji na szczupakach.
Co do PZW, sądzę, że to kwestia nie tyle konkretnych osób (które oczywiście uniemożliwiają rozmaite reformy i negatywnie się wpisują w stan polskich jezior i rzek), ale przede wszystkim problem strukturalny samej organizacji.