Autor Wątek: By Döme Team Feeder - sygnalizator brań do metody/klasyka  (Przeczytany 3133 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 510
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: By Döme Team Feeder - sygnalizator brań do metody/klasyka
« Odpowiedź #15 dnia: 10.07.2020, 20:35 »
Nie zawsze tak jest jak piszesz,  ja do tematu metody i dzwonka podchodzę jak nasi wschodni sąsiedzi, i nawet to dość dobrze działa. Wielu wędkarzy upgrejduje w ten sposób podpórki.


Też tak czasami robię, jak łowię wagglerem i feederem,  nic nowego :) Usuwam jeden dzwonek i montuję pojedynczy do podpórki. Niestety, dzwonnik z Notre Dame o tym nie wiedział, zresztą na rzece nie zawsze to zadziała. Jak nie spoglądasz na szczytówki a branie jest dość mocne, to nie wiesz na której wędce jest branie. Bo najlepiej się łowi z rodpodem rzecznym, a tam są dwie wędki :) Dlatego alarm jest o wiele lepszy, bo wiadomo gdzie jest branie.
Lucjan

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: By Döme Team Feeder - sygnalizator brań do metody/klasyka
« Odpowiedź #16 dnia: 10.07.2020, 20:48 »
W moich stronach w skład klasycznego zestawu sygnalizacyjo-ostrzegawczego wchodzi "policjant" (zawieszany na pierwszej przelotce) i sygnalizator dźwiękowy. Idzie chujozy dostać, gdy jeden z drugim łowią tak płotki i krąpie. Na moje nieszczęście wędkarska elektronika trafiła pod strzechy.
Jacek