Nie ma takiej możliwości, zwykle trabucco selektor jechał drennana jak chciał, pracą, akcją. Wykonanie po stronie Drennana
Ten kij jest tragicznie przeceniony, płacisz za logo - ten kij jest przeciętny.
Dopiero Acolyte jest "perełką"
Pudel to taki szajs jak black stone method feeder, lata jak łopata, celność średnia, zasięg słaby
Jak go kupiłem też miałem "łał", czar pryskał z każdym wypadem. Kij zaczynał bardziej irytować niż cieszyć.
Drennan to klucha, nie ma tego pazura...
Hm, moim zdaniem masz i nie masz racji

Sam pokrowiec Drennan 7 to koszt 30-40 funtów, więc musimy mieć na uwadze, że porównujemy komplet z samym kijem innej firmy. Kolejna rzecz to do czego dedykowana jest taka wędka. Mój Garbolino Maxim uważam za dużo lepszy od skradzionego mi 'pudla', bo lepiej czułem rybę. Ale tam miałem przedłużkę, co miało wpływ na sam parametr kija. A moja Avonka 1.5 lb to po prostu poezja, zaś Method Feeder 3.90 metra to znów idealny stosunek mocy do pracy kija.
Trzeba wiedzieć co kupić. Do tego racją jest, że te kije są dobrze wykonane, na dobrych podzespołach, jednak technologia sprzed iluś tam lat. To do ich ceny dopasowano Acolyte'a.
Nie doradzałbym wcale autorowi wątku co jest lepsze, bardziej trzeba mieć własne upodobania. DLa mnie super picker to Garbolino Maxim, i gdyby nie słaba jakość rękojeści, uważałbym go za wart 100 funtów, po prostu hol ryby to poezja, nawet dużej a to typ kija bomb tak naprawdę. Jednak jeżeli chodzi o feedera 3.60 na wody stojące i wolne rzeki, to Avon 3.60 metra 1.5 lb mnie urzeka swoją pracą. Ale każdy ma swoje upodobania, coś co mu podchodzi, co go odrzuca. Seria 7 to na pewno solidna jakość za tę cenę, plus pokrowca, który pozwala schować kij bezpiecznie z kołowrotkiem i zestawem, daje więc sporo wygody. Nie każdy model jest jednak świetny, mój pudel z racji przedłużki, dodawanej bez konieczności demontażu zestawu (a więc brak w nim przelotki), sprawiał, że było coś za coś, z przedłużką mia gorszą pracę
