Wyczekiwałem kiedy będę mógł kupić sobie spławikówkę i właśnie nadszedł ten moment. Co sądzicie o Robinson Stinger tele-float 3.90m, cw-10-30g? Generalnie zbiera dobre opinie, ale czy wiecie o jakichś poważniejszych wadach, czy uszczerbkach na jakości całego wędziska? Np. Jaxon Grey Stream, który kupiłem to może i świetny kijek, ale np. kolega miał go już 2 razy na reklamacji, i wiem że muszę się z nim obchchodzić jak z porcelaną, nawet nie wiem czy sam go nie sprzedam. Czy Robinson Stinger jest wytrzymałą wędką, czy też trzeba zwracać na niego uwagę jak na porcelanę? Będę łowił na wodach stojących, albo wolno płynacych. Z ciekawości zapytam czy można na taki cw łapać na jakiś lekki grunt w przypadku tej wędki, czy nie bardzo? Jeśli nie, to co innego polecicie? No bo to wędka do 150 zł. i chciałbym żeby się w tym przedziale cenowym zmieścić. Chciałbym na niego łapać karpie, liny, generalnie białoryb do kilku kilo.
https://e-amur.pl/strona-glowna/6786-robinson-wedka-stinger-tele-float-390m-10-35g.html
