Lucek bez urazy ale ty jesteś w błędzie. Wiele lat łudzisz się falą zmian które nie nastąpią....
Lobby jakie lobby tu jest PL a nie UK... jeszcze tego nie zauważyłeś jacy politycy jakie partie są zainteresowane nami wędkarzami... jaja sobie robisz.
Wiele prób i kicha...
Podziele się obserwacją u mnie z powiatu wszelkie iwenty typu zbieranie śmieci są bardziej popularne niż wszelkie akcje pzw...
To fakty....
Maciek, sam sobie strzelasz gola pisząc takie rzeczy. Aby być lobby i lobbować, trzeba się odpowiednio zachowywać, czyli być takim lobby i lobbować. To, że wędkarze tego nie potrafią, to nie moja wina i tym bardziej takiego UK. Myśliwi mają wielkie przywileje bo załatwiają je sobie od góry, ponieważ mają wpływowych ludzi w polityce. Wędkarze tego nigdy nie robili, bo nic praktycznie nie robią. PZW jest zarządzane przez lobby rybackie, którego przedstawicielami są tacy Bedyński czy Purzycki. Więc niech nie dziwi, że nie ma lobby wędkarskiego. A może fundacja Nasze Wody to lobby wędkarskie?
Chcące jednej składki na całą Polskę lub upadku PZW?
Maciek, jestesmy jak dzieci, które się kłócą o zabawki w piaskownicy, tak wyglądają wędkarze w Polsce. Cechuje nas skrajna głupota i krótkowzroczność, począwszy od łupienia wód w imię 'ryby trzeba brać' a skończywszy na oddaniu inicjatywy tym, co wędkarzom i wędkarstwu dobrze nie robią, w ich własnym związku.
Masz rację, to nie UK. Tu nie narzeka się na brak ryb uważając, że 'ryb nie ma bo nie zarybiajo', co robią ci sami, co odławiają karpia dwa dni po jego wpuszczeniu w listopadzie.
Co to w ogóle za tekst, że Polska to nie UK? Maciek, kaman!
Polacy mają zespół Downa, jesteśmy ofiarami choroby popromiennej czy co?
Przecież to normalne, że mamy zabiegać o własny interes, zwłaszcza w czasach gdy ekolodzy są w natarciu, i to ci rewolucyjni, lub gdy w państwie najwięcej dostaje ten, co najwięcej krzyczy (ile załatwili sobie górnicy a ile pielęgniarki - warto to wiedzieć) lub gdzie wąskie grupy lobbystyczne mogą mieć super przywileje. Nie wiem dlaczego ja mam 'zejść na ziemię', ja raczej twardo po niej stąpam, to polscy wędkarze powinni przemyśleć swoje postępowanie. I zrozumieć, że najwięcej zależy od nich samych.