Autor Wątek: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony  (Przeczytany 1887 razy)

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« dnia: 06.08.2020, 19:12 »
Witam. Użytkuje ktoś pokrowce Lorpio Extreme w wersji nieusztywnianej  , dwukomorowej , najlepiej 190 cm ? Stary wysłużony Mikado już powoli zaczyna się lasować , i rozglądam się za czymś nowym. W sumie to planowałem kolejny ze stajni Mikado  , wersja Method Feeder, ze względu na 3 komory. Tylko że max długość to 175 cm , więc dwuskład 3,6 nie wejdzie. Może bym to i przeżył , ale wpadł mi w oko ten Lorpio. Niby 2 komory , ale ma dodatkową kieszeń , więc jest ok. No i ten pasek na ramię lepiej mi pasuje.

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 942
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #1 dnia: 06.08.2020, 19:22 »
NGT lufa podwójna jest fajna.
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 643
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #2 dnia: 06.08.2020, 19:30 »
Mam go w wersji 160cm.
Jakościowo pierwsza liga, zamki bardzo porządne.
Pozatym jest pojemny a przytym szykownie skrojony.
Pasek do noszenia na ramieniu bardzo dobrze spęlnia swoją rolę.
Maciek

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #3 dnia: 06.08.2020, 19:47 »
Ile ma rzeczywistej długości wewnątrz ? Mam dwuskład  187, 5 cm i boję się  że może zabraknąć  ten centymetr. Na pojemności właśnie mi zależy. Do strego można było mnóstwo gratów załadować i to mi pasowało.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 643
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #4 dnia: 06.08.2020, 19:56 »
Ile ma rzeczywistej długości wewnątrz ? Mam dwuskład  187, 5 cm i boję się  że może zabraknąć  ten centymetr. Na pojemności właśnie mi zależy. Do strego można było mnóstwo gratów załadować i to mi pasowało.

Mi wchodzą dwa kije karpiowe trzy sklady 3,9m z kolowrotami 10 000
Do tego teleskop odwrócony do góry nogami z kołowrotkiem 10 000.
I tyle i jest na styk.
Plus sztyce w boczej.
Pisząc pojemny dodałem szykownie skrojony.
To nie sagan jak z dragona do którego po dwie karpiowki wchodzą do komory....

Nie mierzyłem.
Napisz do drapierzców to ci zmierzą...
Maciek

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #5 dnia: 06.08.2020, 20:03 »
Już pisałem i czekam. Wiadomo że pokrowiec , to nie plecak.  Pisząc mnóstwo miałem na myśli sztyce ,  2 wędki bez kołowrotków , podpórki ,termos, jakieś akcesoria itp. Nawet jak będzie mniej pojemny od starego to i tak luzik.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 301
  • Reputacja: 539
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #6 dnia: 06.08.2020, 22:54 »
Te nieusztywnione to moim zdaniem zwykłe szmaciaki. Badałem je w sklepie. Słabizna.
Mam sztywne 160 i 180cm. Te są świetne.
Panowie, policzmy głosy:

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #7 dnia: 07.08.2020, 08:44 »
Gdyby sztywne miały 2 komory to byłoby ok. Wiem ze to szmaciaki , ale pewnie nie bardziej niż mój obecny. Więc do zaakceptowania. Niestety nie mam gdzie go obejrzeć na żywo.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 301
  • Reputacja: 539
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #8 dnia: 07.08.2020, 09:19 »
Sztywny ma jedną ale potrójną komorę. Do 160cm pakuję dwa feedery 10ft i jednego 9ft. Do 180cm Feedera 11ft, karpiówkę 10ft i jeszcze spomba w teleskopie. No i boczna kieszeń na sztycę itp.
Zastanów się bo między tymi pokrowcami jest przepaść. Na pewno większa jakościowa jak cenowa.
Panowie, policzmy głosy:

Offline Michu83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 285
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #9 dnia: 07.08.2020, 09:52 »
Lorpio 160 usztywniony
12,7 ft -2szt
12ft - 2szt
dodatkowo w kieszonce bocznej sztyca do podbieraka i 8szt podpórek

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #10 dnia: 08.08.2020, 15:44 »
Drapieżnik odpisał co do wymiaru i pokrowiec 190 cm mieści dwuskład o dł. transportowej 187,5 cm. Nawet mieli moją wędkę i sprawdzili. Co by nie mówić, to jednak pierwsza liga jeśli chodzi o sklepy wysyłkowe. Z innych nie dostałem żadnej odpowiedzi. Jednak mam teraz zagwozdkę, czy kupić szmaciaka i pakować do niego graty jak do tej pory, czy kupić usztywniany o dł. 200 cm i do tego plecak. Trochę te 200 mi nie pasuje, a 180 to za mało na pomieszczenie dwuskładu. Dodatkowo dochodzi kupno plecaka i wtedy koszt robi się 2 x większy. Niby to nie aż taki wielki problem, bo kto zabroni biednemu bogato żyć? ;) Tylko że mam już tyle tego wszystkiego, że zaczynam się martwić, że nie ogarniam już tego.
Aha. Dzięki za pomoc. :thumbup:

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 043
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #11 dnia: 08.08.2020, 16:02 »
Plecak plus pokrowiec kiepsko się nosi. Teraz tak mam i daję radę, bo w pokrowcu tylko 2 wędki czyste i 2 aluminiowe podpórki plażowe. Reszta w plecaku.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #12 dnia: 08.08.2020, 16:14 »
W przypadku opcji pokrowiec + plecak byłoby dokładnie tak samo , czyli wędki (ewentualnie uzbrojone ) sztyca do podbieraka i podpórki. No i jeszcze ewentualnie kosz do podbieraka , jak się dorobię składanego. Reszta plecak.

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Pokrowiec Lorpio Extreme nieusztywniony
« Odpowiedź #13 dnia: 11.08.2020, 17:36 »
Zdecydowałem się na nieusztywniony , który dzisiaj dotarł. Bałem się że będzie węższy , mniej pojemny ale tak na szybko wydaje się wystarczający . Gdyby był delikatnie sztywniejszy ( jak mój obecny ) to byłoby super. Chyba trzeba powoli szukać plecaka , a po zmianie auta dokupić wersję sztywną 200 cm. O ile ten okaże się wytrzymały.