Autor Wątek: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?  (Przeczytany 6694 razy)

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #15 dnia: 24.08.2020, 21:49 »
Testowałem ten drut i mi się nie sprawdza, często sama żyłka pod niego wchodzi i przy rzucie jest niespodzianka. Poza tym kaleczy żyłkę, nie udało mi się tego usprawnić tak żeby działało. Zrobiłem swój patent z przeciętym plastikiem z obcasa zamiast klipsa  i działa już chyba ponad miesiąc. Nigdy mnie nie zawiódł póki co.
Widziałem Twój patent, coś jak ACS, choć tak ładnie nie wygląda ;) Każdy sposób na samowypinający się klip jest dobry.
Nie pamiętam, jak go montowałeś, w miejsce klipa? Bo jak obok to też może haczyć.
Moje klipy z drutu nigdy nie haczą ani nie kaleczą żyłki. U mnie ten klip wystaje poza szpulę 0,5 mm, okrągłą częścią, poniżej granicy z brzegiem szpuli ostry kąt. I po nawinięciu żyłki kalibracja docisku żyłki klipa nożem, żeby nie był dociśnięty zbyt mocno, żeby nie kaleczył albo urywał żyłkę ale nie za słabo, żeby żyłka sama nie wypadała. Trochę trzeba się z tym pobawić. Ostatnio musiałem odwinąć całą żyłkę z kołowrotka, żeby poprawić ugięcie klipa, bo nie pracował idealnie a był to kolejny klip po wielu udanych.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 083
  • Reputacja: 218
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #16 dnia: 24.08.2020, 21:49 »
Dzięki za porady. :thumbup:
Jesli w/w gumki lub inne recepturki będą amortyzowały podajnik przed zerwaniem przy rzucie to chyba to najlepsze rozwiązanie.

Offline Supertrampek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 23
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #17 dnia: 24.08.2020, 22:08 »
Zależy na co sie nastawiasz. Jak odławiasz male i srednie ryby na sportowo to ma sens, ale bonusowe sztuki szczegolnie łowiac na rzece to może być już problem. Duży lub bardzo duzy klen, brzana, jaz z zestawem zaklipowanym na sztywno nawet z zaspasem na szpuli to raczej skonczy się zle.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #18 dnia: 24.08.2020, 22:14 »
Gumki na pewno będą amortyzowały. To najprostsze i i chyba najczęściej stosowane rozwiązanie. Pamiętaj tylko, żeby lekko poluzować hamulec kołowrotka i oznaczyć sobie na  żyłce miejsce zaklipowania, żeby po zerwaniu gumki móc powrócić do poprzedniej odległości. I tu znowu jest wiele sposobów. Ja używam jakiś marker budowlany kupiony zresztą w sklepie wędkarskim. No i odpowiednie podpórki, żebyś nie musiał siedzieć z ręką na kiju.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 083
  • Reputacja: 218
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #19 dnia: 24.08.2020, 22:49 »
Zależy na co sie nastawiasz. Jak odławiasz male i srednie ryby na sportowo to ma sens, ale bonusowe sztuki szczegolnie łowiac na rzece to może być już problem. Duży lub bardzo duzy klen, brzana, jaz z zestawem zaklipowanym na sztywno nawet z zaspasem na szpuli to raczej skonczy się zle.

Stricto na karpie na stawach. Na rzece to już wolę bez żadnego klipsowania rzucać właśnie że względu na brzany ;)

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #20 dnia: 25.08.2020, 04:59 »
Tomba nacięty plastik daje zamiast oryginalnego klipa. No estetycznie to nie wygląda, ale ja mam stare kołowrotki tak że na urodę już im taka przeróbka nie zaszkodzi hehe
Paweł

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 103
  • Reputacja: 463
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #21 dnia: 25.08.2020, 08:35 »
Od zeszłego tygodnia testuje wymienne gumowe klipsy z Flagmana. Wymieniłem je w ultegrach i inspirationach. Puki co jestem bardzo zadowolony.

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #22 dnia: 25.08.2020, 09:19 »
Też, muszę nad tym pomyśleć. W niedzielę prawdopodobnie straciłem rybę sezonu na klipie. Miałem tak atomowe branie, pomimo małego zapasu ryba odjechała na hamulcu ale żyłka zatrzymała się na klipie i strzelił przypon 0,23, de facto pewnie to jest 0.24. Trwało to kilka sekund ledwie zdąrzyłem wędkę z podpórki podnieść a gdzie jeszcze odklipokować. Na końcu linki musiał siedzieć jakiś gruby misiek czułem przez chwilę jego siłę. I smutno mi cały czas jak o tym myślę :'(
Odnosząc się do tematu. Gdybym miał ten zapas 3-5 metrów byłbym przygotowany na odklipowanie.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #23 dnia: 25.08.2020, 09:27 »
Gdybym miał ten zapas 3-5 metrów byłbym przygotowany na odklipowanie.

Albo i nie :-\ Miałem podobne akcje, tempo takiego brania jest mega szybkie i czasu na reakcję bardzo niewiele, wręcz uważam że zareagowanie przy standardowym klipie niemożliwe. Odwinięte 3m przy atomowym braniu na luźnym hamulcu, to chwila, a tu musisz zareagować, chwycić wędkę, wypiąć klip. Również szukam cały czas złotego rozwiązania i póki co oprócz ACS to chyba tylko gumki go dają.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #24 dnia: 25.08.2020, 10:01 »
Polecam spróbowanie wolniejszego zatapiania żyłki, tak aby tonęła samoistnie w dużym stopniu. Do tego jak zarzucasz z klipem, możesz uzyskać metr lub dwa zapasu poprzez odpowiednie wychylenie i ściąganie zestawu w swoją stronę. Wg mnie masz wtedy dwa metry zapasu do klipa, i przy łowieniu w dzień powinieneś dać radę. Jeżeli stawiasz wędkę do pionu po zarzucie, spróbuj trzymać ją nie przed sobą, ale przy ciele lub wręcz lekko za sobą. Ja uzyskuję do 3 metrów zapasu nawet przy odległościach 40-50 metrów w ten sposób, bez odchodzenia daleko od zestawu. Do tego koniecznie trzeba przećwiczyć na sucho procedurę wypinania żyłki z klipa (pomaluj ją markerem za klipem lub używaj kijków dystansowych), aby w razie konkretnej ryby umieć nie panikować i sprawnie wyczepić żyłkę. Do tego zawsze przy takim karpiu po podniesieniu wędki trzymaj jej szczytówkę przy wodzie, wtedy ryba nie jest wyciągana na powierzchnię i tak panicznie nie ucieka. I rzecz ostatnia, hamulec musisz mocno ściągnąć, tak aby rybie było ciężko wysuwać żyłkę z kołowrotka. Zazwyczaj owocuje to zmianą kierunku ucieczki. Przy lekko skręconym ryba kontynuuje ucieczkę w jednym kierunku. Dlatego dobrze jest dopasować hamulec tak, aby ryba naprawdę musiała mocno uciekać aby wybierać żyłkę. To ustawienie musi być dopasowane do żyłki głównej i przyponu.
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #25 dnia: 25.08.2020, 10:09 »
Gumki z Rossmanna kosztują 5 zł. Nie rozumiem, dlaczego ludzie kombinują jak koń pod górę, zamiast spróbować. Nie spodoba się, to stracisz 5 zł albo w kuchni zużyjesz.

Ale nie przypominam sobie, by był ktoś, komu ten patent pokazałem, i mu się nie spodobał.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #26 dnia: 25.08.2020, 10:10 »
Gumki z Rossmanna kosztują 5 zł. Nie rozumiem, dlaczego ludzie kombinują jak koń pod górę, zamiast spróbować. Nie spodoba się, to stracisz 5 zł albo w kuchni zużyjesz.

Ale nie przypominam sobie, by był ktoś, komu ten patent pokazałem, i mu się nie spodobał.
Tak też zrobię. Ale spróbuję również z klipsami Flagmana jak juz je upoluje ;)

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #27 dnia: 25.08.2020, 10:21 »
Gumki z Rossmanna kosztują 5 zł. Nie rozumiem, dlaczego ludzie kombinują jak koń pod górę, zamiast spróbować. Nie spodoba się, to stracisz 5 zł albo w kuchni zużyjesz.

Ale nie przypominam sobie, by był ktoś, komu ten patent pokazałem, i mu się nie spodobał.

Bo dzięki kombinowaniu świat staje się łatwiejszy. Gumki są spoko, mam je nawet w pudełku, ale to też ideał nie jest, trzeba jechać albo na kijkach by mieć daną odległość, albo markerować, co przy kilku łowiskach i różnych odległościach jest upierdliwe. Pomysł Luka z wędką lekko w tył i skręceniem dość mocno hamulca jak najbardziej się sprawdza, pod warunkiem że łowi się samemu i nie odchodzi się ze stanowiska, ja niestety często tego komfortu nie mam, a wiadomo, że nic bardziej nie irytuje wędkarza aniżeli atomowe branie i strata zestawu i PB, a wiadomo przecież, że wszystkie te których nie widzieliśmy to z pewnością było PB :P

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #28 dnia: 25.08.2020, 10:33 »
Mając gumki za 5 zł, można sobie dalej kombinować przecież. Stosuję gumki i oczywiście robię tak, jak pisze LUk, by mieć zapas po braniu.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 546
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #29 dnia: 25.08.2020, 12:46 »
Gumki testowałem "na poważnie" w ostatnią niedzielę i jestem bardzo zadowolony. Tylko raz ryba odjechała na tyle mocno po braniu, że zdecydowałem zerwać gumkę choć może udałoby mi się tą rybę utrzymać. Ogólnie rewelacja.
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.