Autor Wątek: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja  (Przeczytany 18262 razy)

Offline kamal

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #45 dnia: 27.08.2020, 19:35 »
Kiedys na pewno to zrobie, po glowie chodzi mi sprobowanie ciecierzycy. Podobno fajnie dziala 😉
"nieważne gdzie..., ważne, że nad wodą"

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #46 dnia: 27.08.2020, 19:41 »
Łowiłem na ciecierzycę ;),efekty były mogę polecić śmiało ,tak samo jak rodzimy  groch :beer:

Offline kamal

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #47 dnia: 27.08.2020, 19:55 »
Łowiłem na ciecierzycę ;),efekty były mogę polecić śmiało ,tak samo jak rodzimy  groch :beer:

A to prawda, ze selekcjonuje wieksze ryby?
"nieważne gdzie..., ważne, że nad wodą"

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #48 dnia: 27.08.2020, 20:10 »
Łowiąc na klasyka często robię mix ziaren kuku,cieciorka,groch,rzepik tymn napełniam koszyk a zamykam odrobiną zanęty z góry i z dołu,w ten sposób nęcę treściwie miejscówkę swoją ;)

Offline kamal

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #49 dnia: 27.08.2020, 20:13 »
W takim razie nie pozostaje nic do stracenia jak tylko sprobowac. :thumbup:
"nieważne gdzie..., ważne, że nad wodą"

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #50 dnia: 27.08.2020, 20:18 »
Myślę ,że warto kombinować ziarna zawsze dawały mi fajne ryby ,drobny pellet 2mm owocowy tez można dodać do tej mieszanki :beer:,do wstępnego nęcenia używam szklanki z Jaxona ,a potem donęcam już normalnym koszem i tyle :beer:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #51 dnia: 28.08.2020, 09:02 »
Gdzie masz kolego lepsze efekty na te pellety i inne wynalazki ;),chyba tylko na komercji bo na wodzie PZW pęczak,kuku,kasza i robactwo to podstawa dalej :beer:

Według mnie typowe przynęty wcale nie są lepsze od pelletów, poniewaz pellety to jest dopasowana do karpiowatych karma, mająca wszystko co rybom potrzeba, zapewniająca im szybki wzrost. To, że na PZW 'wynalazki nie działają' to nie jest wcale ich słabość ale zazwyczaj sposób podejścia. Nie rozumiem zresztą jak można porównywać np. pellety do kukurydzy. Te pierwsze się rozpuszczają w wodzie, i po godzinie, dwóch mamy zawiesistą papkę, w przeciwieństwie do kukurydzy. Więc trzeba pewne rzeczy stosować odpowiednio. Podobnie ma kasza, nie rozpuści się w wodzie :)

Zastanówmy się też, czy takie rzeczy jak pęczak czy kasza to podstawa na wodach PZW. Nie wprowadzajmy uogólnień, bo na takim Dzierżnie wątpię aby przebić pellety i kulki takim pęczakiem, podobnie na łowiskach opolskich. Jasne, że jeżeli wielu używa danej przynęty i ryba się do tego przyzwyczaja, to będzie to chętnie pobierać. Ale ryba przyzwyczaja się tez do pelletu. A jak będzie miała wybierać, to wg mnie wybór będzie prosty, bo wybierze to co jej bardziej odpowiada, i będzie to pasza stworzona specjalnie dla tego gatunku. Więc szybko ryba pojmie co działa lepiej.

Jest teoria, że karp rozpoznaje dane przynęty, i po pewnym czasie te przestają działać. Coś w tym jest, jednak równie dobrze karp wciąż się daje nabierać na te same przynęty na komercjach. Ludzie używają tych samych miksów od lat i mają wyniki, wciąż bardzo dobre. Działają te same przynęty, np. kukurydza lub białe czy kastery. Jakoś to się rybom nie nudzi. Są też kulki co wciąż mają duże powodzenie, jak np. Manila ze Sticky'ego.

Pamiętajmy też, że w ciągu roku będzie około 30 dni (mniej lub więcej), gdzie ryba żeruje wyśmienicie, i będzie biła we wszystko prawie. Dlatego jak ktoś na coś tu płowi, to nie jest to dowód, że to bardzo dobrze działa. Jak przyjrzymy się zawodom karpiowym, tym najwyższej rangi w Polsce,to przez pewien czas wygrywały zig rigi. Czy to znaczy, że rybie kulki nie odpowiadały, czy też, że przebywały w innej warstwie wody?

Tu trzeba by przeprowadzić pewne badania aby takie teorie potwierdzić. Do tego mamy różne podejścia do nęcenia, jedno z podstawowych to takie, gdzie miks zanętowy upodabniamy zapachowo do przynęty. Możemy mieć też inne, gdzie przynęta nie ma wiele wspólnego z tym czym nęcimy. Inne będa więc obserwcje i wnioski tego, któremu się nie sprawdza dana przynęta w pierwszym i drugim przypadku, nieprawdaż? A tu często mamy przekaz, że dana przynęta nie działa. Na pewno? Ja bym nie przeceniał karpi, które niby mogą rozpoznać kilkadziesiąt smaków i wiedzą czego unikać. Szybciej uwierzę w ich zdolność do rozpoznawania pułapek, umiejętności wypluwania przynęty bez zacięcia się, niż w bazę smaków niebezpiecznych których taki gatunek unika. Może kolor ma tu coś na rzeczy?

Łowiłem rok temu na zawodach karpiowych na pewnej zaporówce, i tam właśnie rządziła Manila. Dlaczego ryba wolała tam ten smak? Ponad połowa tam łowiących używa tych kulek czy popków, i mają wyniki lepsze niż na inne kulki, a to trwa ładnych pare lat. Jakoś karp nie wykazuje tam tej inteligencji :)
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #52 dnia: 28.08.2020, 09:11 »
Temat wałkowany niejednokrotnie.

Gdybyśmy do całkowicie dzikiej wody (na której nikt nigdy nie łowił) wrzucili pellet i kuku/groch/pęczak. To co ryba by zjadła? Jak dla mnie pellet, bo śmierdzi jej naturalnym żarciem.

Fakt, że na różnych wodach sprawdza się ziarno, to nie znak, że ziarno jest taką super świetną przynętą, tylko po prostu od dziesięcioleci jest tam to ziarno sypane.
Kup sobie wiaderko AA 7 kg i syp po pół kilo dziennie w miejscówkę. Po 14 dniach zobaczysz, na co lepiej tam będą ryby brały. Na AA czy kuku.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #53 dnia: 28.08.2020, 09:34 »
Łowienie na method feeder zaczynałem na PZW, na zbiornikach gdzie łowiono na nieśmiertelną sprężynę i koszyk.
Kiedy opanowałem trochę method feeder i dobrze rozrabiałem MMM to zanęty typu Traper, Bogdan Barton etc. poszły w kąt.
Teściu wędkarz od 40 lat widząc moje efekty, siedzieliśmy koło siebie, tez o dziwo przesiadł się na method feeder. I do tej pory na nią łowi, a na komercji nie był nigdy.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #54 dnia: 28.08.2020, 12:40 »
Pany, jak ja się wybrałem na dziką wodę, po znajomości wlazłem i byłem jedynym wedkarzem od lat kilkunastu, to łowiac na pellet i mix 50:50 brania miałem z opadu na metodę...

Jednocześnie na wodzie pzw o charakterze specjalnym, zbliżona rybostanem do komercji, mimo kombinacji z całej maści pelletami, tymi topowymi, brań nie miałem, a wodę otworzyła mi kukurydza która neciłem i łowiłem. Mówię o karpiach i amurach.

Na dziś staram się brać to co najlepsze, ziarna to mus, kukurydza, konopie i rzepik to podstawa, bez mad też się nie ruszam nie ważne czy to lato czy zima, ale i tak głównie łowię i mam efekty na pellet. Z tym że umiejętne wykorzystanie ziaren, robaków i pelletów to droga do sukcesu. Nie wierzę że ryba będzie obojętna na konopie, podobnie jak na pellet typu feed, czy mady... Kwestia ustalenia co w danym miejscu i czasie będzie się lepiej sprawdzać.... Później umiejętne podanie, sukcesywne nęcenie, i dobrze zbudowany zestaw :)

Takie proste a takie trudne ;D

Nie wierzę w to, że rybom przestały smakować rosówki ani w to, że przejdą obojętnie obok pelletu typu feed. To i to jest żarciem typu delux i ryba będzie to łykać. Tym bardziej że pellet ląduje w wodach pzw od lat kilku i ze świeca szukać wody pzw gdzie nigdy ryba nie poznała pelletu. Nie ma takiej wody.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline w-mfeeder

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Warmińsko - Mazurski Feeder
  • Lokalizacja: Mazury
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #55 dnia: 29.08.2020, 22:26 »
Węgrzy i Czesi nadal używają sprężyn czy takich jak nasze czy tych karpiowych :) i robią to z powodzeniem ;) można to zobaczyć np na filmach Dome Gabora :)

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 895
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #56 dnia: 31.08.2020, 20:32 »
Kiedy w latach 90' zaczynałem :narybki:, moje początki rzecznego wędkarstwa gruntowego, były mocno związane ze sprężyną. Łowiłem wtedy (często grubsze) japońce w dużych ilościach, za pomocą krótkiego spinningu z włókna szklanego, a podajnikiem była właśnie sprężyna wypełniona tanim towarem (nie przelewało się w tych czasach :-\). Otręby pszenne wymieszane z mąką, bułka tartą, płatkami owsianymi, siemieniem lnianym, barwnikiem, aromatem, czasem z melasą, dawały dobre wyniki, choć wtedy karasie brały na byle gówno ;). Niektóre dziadki przyjeżdżali nad wodę ze sprężynami oblepionymi ciastem z kaszy manny, często z aromatem waniliowym czy czosnkowym, a po zakończonym połowie ciasto w sprężynie wracało z właścicielem do domu :facepalm: ;).
Dopiero w 96' kupiłem pierwszego feedera 11ft (bo ponoć 12ft nie istniały, jak usłyszałem w pewnym wrocławskim sklepie :facepalm:), lepszy (jak na te czasy) młynek i typowe akcesoria feederowe (w tym koszyczki). Na tym moja przygoda ze sprężyną się skończyła.
Znalazłem jednak ciekawą sprężynę do łowienia w rzecznym nurcie, przynajmniej takie sprawia wrażenie i występuje w gramaturach 60, 80 i 100g. Może warto przetestować...

https://www.madcarp.eu/kategoria-produktu/sprezyna-zanetowa/na-rzeke-sprezyna-zanetowa/

Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #57 dnia: 01.09.2020, 07:59 »
I to jest zajebiaszczy patent, ten ciężarek ze sprężyną. I wcale nie musi być tylko na rzeki. Od razu widzę jakie ma możliwości. Można dzięki niemu zrobić bardzo klejący miks, i zrobić kulę z pelletów różnej wielkości, kruszonych kulek i ziaren. Idealne do mocnego zanęcenia.
Lucjan

Offline TOmaSZ93

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podkarpacie
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #58 dnia: 15.04.2022, 15:26 »
Witam odświeżam temat ja w tym roku zamierzam łowić na komercjach i tylko na sprężynę zobaczę co z tego wyjdzie i dam znać :) na metode nie zamiarzam za dużo wędkarzy na to łowi. Tak samo kiedyś na komercji każdy łowił na pellet czy kulki. Ja tylko miałem ryby w podbieraku karpie jesiotry i to na wątrobę :)
C&R

Offline Mariusz Wu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żory
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw ze sprężyną - zapomniana metoda? Dyskusja
« Odpowiedź #59 dnia: 11.06.2022, 19:21 »
i innych staroci mogą bardzo pozytywnie zaskoczyć :thumbup:
Tu się w pełni zgadzam, jako małolat jeździłem na zawody a jako że kasy za dużo nie miałem to awaryjnie brałem ze sobą kaszę na wypadek gdyby zabrakło zanęty. Raz trafiłem stanowisko obok p. Rajmunda Kiełkowskiego który w owych czasach spośród rybnickich wędkarzy był moim idolem ( innych z sekcji Miasto niespecjalnie lubiłem bo mieli głowy wysoko w chmurach) Początek był do przewidzenia p. Rajmund ciągnął płocie a ja tak jedną na 3 sztuki  p. Rajmunda. Widząc że dostaję w skórę nie tylko od mojego idola ale i od sąsiada po lewej w desperacji wrzuciłem kaszę do wody. Weszły leszczydła i wygrałem sektor ;D
Nie wypada śmiać się z Ukraińców że mają prezydenta komika w sytuacji gdy ma się prezydenta klauna