Już w Gdańsku z niecierpliwością czekamy na śmierdzący "prezent" od Trzaskowskiego, który płynie Wisłą 😂
Tak oto polityka nieudaczników dotyka tematów wędkarskich .
To kto chętny na świeżą rybkę z Wisły ? 😜
A możesz mi wytłumaczyć co ma Trzaskowski do sprawy oczyszczalni ścieków? Przecież nie zbudowano jej rok temu, ale plany powstawały jeszcze za komuny. Budowano ją i za prezydentury Lecha Kaczyńskiego, i to wtedy zapadały kluczowe decyzje. I nie mam zamiaru tu bronić PO bynajmniej czy samego prezydenta Warszawy, po prostu nie widzę związku za to muszę zauważyć, że albo jesteś słabo odporny na propagandę i nie myślisz samodzielnie albo chcesz propagandę tu ludziom powciskać.
Należy sobie zadać pytanie, czy zasadne było budowanie tak wielkiej oczyszczalni dla większości miasta, gdzie trzeba było wejść w bardzo trudny problem transportu wielkich ilości ścieków z jednej strony Wisły na drugą. Dlaczego nie zbudowano dwóch oczyszczalni po obydwu stronach? Dlaczego w ogóle Warszawa nie miała oczyszczalni przez tyle lat a Czajka zaczęła działać nie tak dawno? To też wina Trzaskowskiego?
Sprawa jest prosta, mamy burdel w kraju, i tak się tu sprawy załatwia, jestesmy państwem z tektury. I nie winię Lecha Kaczyńskiego za to, że teraz są problemy (a to za jego czasów powstawały plany budowy kolektora, rozbudowy oczyszczalni), tak po prostu się robi rzeczy w Polsce. Na łapu-capu i byle jak, byle wyrwać jakieś fundusze z EU. Tacy Niemcy jak cos budują, to w taki sposób, aby to służyło długie lata. U nas za to taką autostradę trzeba remontować zaraz po jej otwarciu.
To nie jakaś osoba jest tu odpowiedzialna bezpośrednio, Trzaskowski, Waltz czy Kaczyński. Tak działa polskie państwo, nieefektywnie i często byle jak. Na dodatek zamiast szukać przyczyn u źródeł, lepiej jest prowadzić polityczne gierki. A nie o to chodzi. To podstawy działania państwa są złe (patrz jak zorganizowane jest wędkarstwo chociażby).
I jeszcze jedno. Spółka miejska która odpowiada za uzdatnianie wody i odprowadzenie ścieków wykazała duży zysk w zeszłym roku, do tego w samej Warszawie obniżono ceny za wodę i ścieki. Więc nie rozumiem dlaczego nie mieliby płacić słono za tę awarię. Polskie Wody ukarały ich kara opiewającą na 10 milionów złotych za poprzednie skażenie Wisły i zrzut ścieków. Teraz też powinni im dowalić tyle ile trzeba. Jednak ta kasa powinna isc na odpowiednie projekty również, zaś samo miasto musi coś wymyślić. Dla nas na pewno jest przestrogą aby budować coś tak jak to ma często miejsce, czyli szybko, tanio i byle jak. A to właśnie jest przyczyną problemów, szukanie tańszych opcji i kombinowanie jak mniej wydać ub jak zdążyć na czas, kosztem jakości. I tak jest nie tylko w Warszawie ale wszędzie praktycznie.