Z początkiem otwarcia łowiska/łowisk po restrykcjach :
1.Slow Sinking Nuggets - Żółto-czerwone tonące . Był to pierwszy dzień mojego wędkowania w tym sezonie że na nic nie chciało brać tylko na nuggetsy i zamiennie kolor żółty i czerwony, mega wtedy się obłowiłem.
2. W większości później przez większość wypadów dominował Ringers Allsort Wafters 10mm ale w kolorze żółtym i różowym.
3. Na przemiennie spisywały się również mniejszy kulki 8 mm też od Rindersa Shellfish Red & White , i tutaj kiedy bym nie założył było branie i ryba. Sporadycznie również spisywały 8 mm kuleczki tej samej firmy ale Allsorts Match.
4. Największe rybki miałem na Waftersy Wowsers - 9mm PURPLE od Dynamite Baits.
Mam nadzieję że przez nasze to zestawienie czy też porównania w/w przynę wszystkich kolegów cenę w nowym sezonie nie pójdą w górę i że sami nie strzelamy sobie w kolano.
A może wszyscy byśmy napisali że przynętą roku był chleb i wątróbka
Tylko że wtedy nie wiem co lepsze , czy wzwyżka cen przynęt czy chleba i wątróbki
Zdecydowanie mniej brań miałem na samą kukurydzę czy też znaną i cenią "kiełbasę".