Dokładnie . Trzeba być realistą , nie słuchać mediów czy sportowych cwelebrytów . Oni mają z tego kasę i powiedzą wszystko byle przyciągnąć ludzi do tv i mieć o czym pisać .
Zresztą tak jest w każdym innym aspekcie życia .
Realnie nie mieliśmy już po losowaniu szans na zrobienie wyniku na tej imprezie. Zwyczajnie jesteśmy za słabi na takie drużyny . Jeśli jednak przegramy z Francją w tym samym , dobrym stylu , po walce , stwarzając okazję , być może strzelając bramkę i urwiemy punkt Austriakom to jest to dobry występ .
Co ważniejsze pokazują się powoli następcy , widać jakiś szkielet na przyszłość . Jest Zalewski , Urbański , Moder , Kiwior , coś się rusza nareszcie. Miejmy nadzieję że lata wstydu reprezentacji z twarzą Krychowiaka , Glika i Santosa na ławce odchodzą na dobre .