Piłka nożna - mecze reprezentacji Polski i polska liga

[tench]

 Po mojemu to nie nazwiska kolejnych prezesów są odpowiedzialne za to co aktualnie mamy w piłce reprezentacyjnej.
Problem jest głebszy i bardziej złożony. Trzeba by już zacząć od szkolenia najmłodszych ale nie tylko i aż w przygotowaniu czysto piłkarskim ale również mentalnym. Zaniedbań w naszej piłce ligowej i reprezentacyjnej jest tak wiele - od lat - że trudno teraz nie dostrzec tak wielu deficytów.
Ale... gadać sobie również można... Tylko teraz trzeba w końcu zacząć mądrze działać. Kto lub którzy zostaną zbawicielami polskiego futbolu... Nie wiem.
Wiem jednak na pewno wyjść z tego szamba w rok lud dwa lata po dzisiątkach lat zaniedbań.

Teraz czekam w końcu na męską decyzję trenera o wyborze określonej, fundamentalnej grupie piłkarzy z którą to grupą zawalczy o awans na Mundial. W kadrze potrzebny jest spokój i stabilizacja... a nie ciągła rotacja. Musi się w końcu na kogoś zdecydować a że, nie będzie to łatwe, to waszyscy wiemy...
Wybór trzonu kadry i wprowadzanie sukcesywne stabilizacji to pierwszy, fundamentalny krok do próby stworzenia mocnej - na tyle na ile nas stać - kadry.

[carl23]

Szkolić młodych, ale potem nie puszczać wolno w świat, a do gry w ligach nie  ściągać z różnych stron świata zawodników, a potem do kadry nie ma kogo wziąć, bo większość nie jest naszych, tylko wybierać ze swoich. Odkryje to nowe talenty z naszego polskiego podwórka.
Druga kwestia niemożliwa-to zaorać ten PZPN i tworzyć na nowo od podstaw, ale to gdybanie jak rozwiązanie PZW. Wszystko co ma PZ w początku nazwy to zespute do szpiku twory operujące tylko w kategoriach kasy do wyciągnięcia, a nie wyników.
Wczorajszy mecz obejrzałem bez specjalnych emocji, syn się emocjonował mocno, bo zakręcony na punkcie piłki-dusza by chciała, ale rozumu się nie oszuka. Mamy dokładnie to na co zasłużyliśmy i zarówno mecz jak i spadek poza dywizję A jest jak najbardziej sprawiedliwy. Niepotrzebnie się załapaliśmy do mistrzostw Europy, bo wiadro zimnej wody już wtedy było potrzebne.

[ParodystaWędkarski]

W jaki sposób chcesz zatrzymać młode talenty z Polski w naszej lidze? zagraniczne kluby mają dużo lepszą infrastrukturę, lepszych trenerów, łatwiej pokazać się w takiej lidze publiczności na świecie, a przede mają więcej pieniędzy. Młody obiecujący piłkarz kosztuje od 8-10mln euro w górę, polskich klubów nie stać na zatrzymanie takiego zawodnika.

[carl23]

W jaki sposób chcesz zatrzymać młode talenty z Polski w naszej lidze? zagraniczne kluby mają dużo lepszą infrastrukturę, lepszych trenerów, łatwiej pokazać się w takiej lidze publiczności na świecie, a przede mają więcej pieniędzy. Młody obiecujący piłkarz kosztuje od 8-10mln euro w górę, polskich klubów nie stać na zatrzymanie takiego zawodnika.

To nie do mnie pytanie, tylko do wadliwego systemu. Skoro do nas ściąga się stamtąd gdzie niby lepiej, czyli z zagranicznych klubów, a nasi cisną na zagraniczne kluby, to kwestia odpowiednio zorganizowanego systemu. A "młody obiecujący piłkarz" to gdzie się wyszkolił, zanim zaczął być obiecujący? Ano w Polsce, więc paradoksalnie nie stać nas na naszych wychowanków, sam widzisz jaka to patola obecnie.

[selektor]

Po mojemu to nie nazwiska kolejnych prezesów są odpowiedzialne za to co aktualnie mamy w piłce reprezentacyjnej.
Problem jest głebszy i bardziej złożony.

Tak, problem jest zdecydowanie głębszy. Jednak nie mogę się zgodzić z brakiem odpowiedzialności po stronie prezesów. W każdym stowarzyszeniu, fundacji, czy też spółce za całość funkcjonowania danego podmiotu zawsze odpowiada prezes wspólnie z zarządem. I teraz zobacz, jakie kwoty PZPN przeznacza na szkolenie młodych adeptów piłki nożnej, o jakie kwoty lobbuje z ministerstwa sportu na rzecz rozwoju klubowych akademii piłkarskich, a później zobacz na co rzeczywiście przeznacza kwoty uzyskane z budżetu państwa, czyli z pieniędzy nas wszystkich .
Od czasów starożytnej Grecji jest nawet takie powiedzenie znane w wielu krajach świata, że ryba psuje się od głowy

[robson]

To nie tyle nasz system, co po prostu pieniądze w piłce. I wolność podejmowania pracy w każdym kraju UE + prawo Bosmana. Pracownik idzie tam, gdzie mu więcej płacą.

[selektor]

BTW Pan Prezes niedawno starał się z kolegami o dotację na kwotę ponad 304 milionów złotych z budżetu państwa w ramach "Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu". Ostatecznie nie otrzymał tych pieniędzy. Pieniądze te miały być przeznaczone na budowę Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku. I teraz zgodnie z wnioskiem Pana Prezesa z kwoty 304 milionów złotych, aż 106 milionów złotych z budżetu państwa miało zostać przeznaczone na budowę inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu...w postaci pięciogwiazdkowego hotelu Szanuję takich prezesów.

[Mosteque]

O, to zupełnie jak w PZW... Te stowarzyszenia...

[tench]

 Zgadzam się z Wami chłopaki w kwestii "mafii" PZPN - owskiej.  W tej sferze również mnóstwo zmian, pracy, i nie wiem czego jeszcze - ale myślę, że po prostu uczciwości wobec siebie jak i innych osób...  Pytanie czy takie zmiany są realne...? Choć jestem przeciwnikiem to może faktycznie przydała by się rewolucja w PZPN.  Szybko sprawnie i bez rozlewu krwi - oczywiście. Myślę, że jest na tym forum kilku chłopaków, którzy pociągnęli by temat w PZPN
 W sumie nie ma nic złego w samej instytucji jaką jest PZPN.  Źle postępują ludzie, którzy tworzą w nim atmosferę, podejmują decyzje... To takie moje przemyślenia  w telegraficznym skrócie. W sumie to uważam, że jak ktoś czegoś bardzo chce to szuka sposobów a jeśli ktoś czegoś nie chce szuka powodów...

[Szpadel]

106 milionów złotych z budżetu państwa miało zostać przeznaczone na budowę inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu...w postaci pięciogwiazdkowego hotelu Szanuję takich prezesów.

Nie rozumiem Twojego zdziwienia i sarkazmu.
Poczytaj sobie np ba SKIPOLu o DSC w Jakuszycach to dopiero usiądziesz i nogami się nakryjesz
Cegiełka do cegiełki i to wszystko układa się w całość czemu Sport w Polsce leży I szoruje

[Opos]

Dzieje się, nasza gwiazdeczka z wielkim EGO jebła kadrą, bo obraziła się na trenera. Prodiż to jest gość z jajami i nie boi sie podjąć trudnej kontrowersyjnej decyzji. Poszedł chyba w głoś szatni i po tym jak ostatnio lewy  robił sobie z trenerami co chcial tak on już powiedział dość !

[ledi12]

Probierz zrobił to co na co inni trenerzy nie mieli jaj. Lewandowski od dawna był rozochocony i znacząca nadwyrężał swoją pozycję w kadrze. To nie może być tak, że ogon macha psem. Nawet w takiej sytuacji (zakończenia kariery kadrowej) pokazał jakim jest gówniarzem. Jak dla mnie decyzja Probierza w pełni uzasadniona.

[Opos]

Probierz zrobił to co na co inni trenerzy nie mieli jaj. Lewandowski od dawna był rozochocony i znacząca nadwyrężał swoją pozycję w kadrze. To nie może być tak, że ogon macha psem. Nawet w takiej sytuacji (zakończenia kariery kadrowej) pokazał jakim jest gówniarzem. Jak dla mnie decyzja Probierza w pełni uzasadniona.

Brzęczek nie pasował lewemu, Sousa był super wg lewego, ale lewy sobie na mecz z Węgrami nie przyjechał i straciliśmy punkty, przez co sousa przy pierwszej okazji spierdolił i sytuacje ratował czesiu w barażach. Czesiu położył głowę za drużynę, bo sie pokłócili o pieniądze których nie zobaczyli a na koniec lewy jeszcze narzekał na styl trenera z którym wyszedł z grupy na MŚ i wpisał sie do historii Polskiej piłki. Szatnia płakać nie będzie a nie widać wpisów kolegów w stylu "żegnaj kapitanie" czy wróć itp. Wiele to mówi

[key_kr]

Jak mówicie że prodiż chłop z jajami, ale trener to on bez jaj…

[Opos]

Jak mówicie że prodiż chłop z jajami, ale trener to on bez jaj…

Ale tu nie trener potrzebny a selekcjoner... on ich na nowo w piłkę grać nie nauczy. Może pokazać plan na mecz potrenować jakieś SFG rozruch i tyle. Tu głownie odprawa motywowanie integracja. Jeśli lewemu żaden trener nie pasuje to co byś nie zrobił wszystko będzie źle. Ile razy pieprzył że on sam nie pociagnie całej kadry, że muszą inni wziąć odpowiedzialność, ale za każdym razem mu coś nie pasuje i nikt z kolegów za nim w ogień nie skoczył. Sam kiedyś lewy mówił że na kadrze nikt z młodych do niego nie podchodzi nie pyta o rady... Jak ciągle masz jakieś żale do trenerów kwestionujesz ich warsztat to tak cię reszta odbiera że nie ma co z nim gadać.