Piłka nożna - mecze reprezentacji Polski i polska liga

[Dyrek]

Może i w ofensywie nam nie idzie, ale za to defensywę mamy do du.y :'( :'(

[robson]

Ładna ta ostatnia akcja Lewego, szkoda tylko wykończenia. Reszta niestety po staremu. Wieteska ma trudny i niepotrzebny debiut. Glik też nie błyszczy. Przejście z obrony do ataku za wolne. Belgowie z kolei taktycznie wyglądają dużo lepiej niż ostatnio Holendrzy. Choć w obronie tacy sobie.

[KotKoi]

Moim zdaniem błąd tak wachlować bramkarzami , popełnił Michniewicz.
Szczęsny oglądam spóźnia się do wielu interwencji.

[Opos]

i znow ten sam blad taktyczny gramy po brzeczkowemu jednym lewym i nie kreujemy z przodu nic . wchodzi swider i zaczyna sie dziac odbior jest lepszy w srodku pola. A linetty gra bo jego jedynie widzialem jak hymn grali XD

[KotKoi]

Co by nie mówić. Rehabilituję Wojtka.
Piękna walka 

[Opos]

Węgry i Włochy też zaskoczyli XD

[Enzo]

Proszę o informacje dlaczego człowiek trawa (czyt. Linetty ) gra w tak ważnym meczu? Rozumie że Wieteska to ulubieniec Pana trenera dlatego zagrał dzisiaj po raz pierwszy i chyba ostatni .
Pan Glik walczy zawsze ale niestety wieku nie oszuka, pilnie potrzebne zastepstwo.

[robson]

Z pozytywów: udaje nam się już trochę ten pressing. Przy czym z poprawką na to, że przeciwko rezerwom Belgii, które są dość słabe. Negatywy jak zwykle: wyprowadzamy piłkę jak San Marino. No i niestety Glik. Szanuję go za ambicję, ale teraz prostymi zwodami Belgowie kładą go co chwila na dupę. A przed nami Meksyk i Argentyna.

[KotKoi]

Cała drużyna pięknie walczyła do końca.
Jak i z resztą cały mecz.
Zobaczcie jedną zasadniczą różnicę. A mianowicie brak Krychowiaka.
Dziesiątka zastąpiona i to z jakim rezultatem.
Subiektywne zdanie.

[KotKoi]

Proszę o informacje dlaczego człowiek trawa (czyt. Linetty ) gra w tak ważnym meczu? Rozumie że Wieteska to ulubieniec Pana trenera dlatego zagrał dzisiaj po raz pierwszy i chyba ostatni .
Pan Glik walczy zawsze ale niestety wieku nie oszuka, pilnie potrzebne zastepstwo.

Jak pisałem wcześniej Reprezentacja potrzebuje "Młodych wilków" w szeregach .

[Luk]

Ciężko być kibicem polskiej reprezentacji, oglądanie meczów jest trochę jak wizyta u dentysty, meczy się człowiek Niby była poprawa ale ciągle mamy te same problemy. Przynajmniej wiemy, że Zalewski, Cash i Kiwior powinni być na stałe w reprezentacji, zaś Linetty i Wieteska muszą jeszcze sporo lekcji odrobić, bo są  na nią zbyt słabi. No i Świderski, gość jak gra to zawsze coś się dzieje. Zieliński kiepski straszliwie, bardzo rzadko przy piłce.

BArdzo dobrze gra pressingiem wyglądała w wykonaniu Belgii (zarówno w ataku jak i obronie), u nas to było trochę groteskowe, bo obrońcy belgijscy bez problemu wyprowadzali piłkę, zaś naszych charakteryzowała spora nerwowość. BYła to dobra lekcja pokazowa.

Proszę o informacje dlaczego człowiek trawa (czyt. Linetty ) gra w tak ważnym meczu? Rozumie że Wieteska to ulubieniec Pana trenera dlatego zagrał dzisiaj po raz pierwszy i chyba ostatni .
Pan Glik walczy zawsze ale niestety wieku nie oszuka, pilnie potrzebne zastepstwo.

A Linetty czasem nie potrzebuje wsparcia aby zaliczyć transfer? Bo siedzi na ławce i może MIchniewicz chciał mu pomóc? Niestety raczej nie pomógł

[Opos]

Lucjan czy Ty właśnie oceniłeś przydatność Wieteski po jednym meczu i to debiucie ze sie nie nadaje XD Kamiński po meczu z san marino tez słabo wypadł, wiec jak się maja te dwie postacie i ich występy do siebie z tak skrajnie rożnymi rywalami ? Linetty to jest już któryś jego mecz ze widoczny jest przy śpiewaniu hymnu i to wszystko. No czesiu ma jeszcze dużo pracy ale dla mnie usilne trzym,anie sie tej 1 dewizji nie ma sensu. Lepiej spaść tam pograć ze słabszymi rywalami, nauczyć sie prowadzenia gry, bo obecnie to my pikli nie potrafimy powąchać z takimi belgami czy holendrami w dłuższej perspektywie. A jeśli interesuje nas oglądanie meczy gdzie piłkarze stoją dupami w swoim polu karnym to ciężko to widzę jak później dostaniemy średniaka że my będziemy potrafili prowadzić grę.

[KotKoi]

Lucjan czy Ty właśnie oceniłeś przydatność Wieteski po jednym meczu i to debiucie ze sie nie nadaje XD Kamiński po meczu z san marino tez słabo wypadł, wiec jak się maja te dwie postacie i ich występy do siebie z tak skrajnie rożnymi rywalami ? Linetty to jest już któryś jego mecz ze widoczny jest przy śpiewaniu hymnu i to wszystko. No czesiu ma jeszcze dużo pracy ale dla mnie usilne trzym,anie sie tej 1 dewizji nie ma sensu. Lepiej spaść tam pograć ze słabszymi rywalami, nauczyć sie prowadzenia gry, bo obecnie to my pikli nie potrafimy powąchać z takimi belgami czy holendrami w dłuższej perspektywie. A jeśli interesuje nas oglądanie meczy gdzie piłkarze stoją dupami w swoim polu karnym to ciężko to widzę jak później dostaniemy średniaka że my będziemy potrafili prowadzić grę.

Witam

Ja uważam , że trzeba za wszelką cenę się w niej utrzymać.
Uczyć się , To TYLKO OD NAJLEPSZYCH.
Wówczas są, pożądane rezultaty.

[robson]

Ja uważam , że trzeba za wszelką cenę się w niej utrzymać.
Uczyć się , To TYLKO OD NAJLEPSZYCH.
Wówczas są, pożądane rezultaty.

Też tak myślę. I nie jestem pewien czy prowadzenia gry da się "nauczyć" poprzez mecze reprezentacji, jeśli po prostu nie ma wystarczających umiejętności indywidualnych. W dodatku przy obecnym terminarzu jedyną szansą na grę z silnymi rywalami są eliminacje MŚ czy ME, gdzie mamy 2 mecze z drużyną z pierwszego koszyka. I nie ma czasu na mecze towarzyskie, poza LN właśnie. W niższym koszyku nie przygotujemy się na grę na poziomie imprezy mistrzowskiej - będzie jak za Engela, gdzie trafiliśmy fartem w eliminacjach na będącą w schyłku Norwegię i nierówną Ukrainę, wygraliśmy, a potem jechaliśmy na MŚ z wielkim mniemaniem o sobie. No i dowiedzieliśmy się, gdzie jesteśmy.

[KotKoi]

Ja uważam , że trzeba za wszelką cenę się w niej utrzymać.
Uczyć się , To TYLKO OD NAJLEPSZYCH.
Wówczas są, pożądane rezultaty.

Też tak myślę. I nie jestem pewien czy prowadzenia gry da się "nauczyć" poprzez mecze reprezentacji, jeśli po prostu nie ma wystarczających umiejętności indywidualnych. W dodatku przy obecnym terminarzu jedyną szansą na grę z silnymi rywalami są eliminacje MŚ czy ME, gdzie mamy 2 mecze z drużyną z pierwszego koszyka. I nie ma czasu na mecze towarzyskie, poza LN właśnie. W niższym koszyku nie przygotujemy się na grę na poziomie imprezy mistrzowskiej - będzie jak za Engela, gdzie trafiliśmy fartem w eliminacjach na będącą w schyłku Norwegię i nierówną Ukrainę, wygraliśmy, a potem jechaliśmy na MŚ z wielkim mniemaniem o sobie. No i dowiedzieliśmy się, gdzie jesteśmy.