No niestety, dalsze trwanie Santosa nie ma sensu. Tę drużynę trzeba mocno przebudować, bo z wieloma ludźmi już niczego więcej się nie osiągnie. Sousa dał im krótki impuls: wystarczyło na dobre mecze z Anglią i Hiszpanią. Michniewicz po ograniu Szwedów zmarnował rok, zagrali więc raptem dobre pół godziny z Francją. Teraz nie radzi sobie z nimi Santos. Trzeba już teraz wziąć trenera, który dostanie zadanie przebudowy drużyny, bez powrotów do Krychowiaka, Grosickiego, Glika. Bez Linettego, Bereszyńskiego, Kędziory, Bednarka, Szczęsnego, może nawet bez Lewego, bo formy wielkiej już od wielu miesięcy nie ma, za to sporo toksyn jak najbardziej. Zieliński chyba też, mimo wielkich umiejętności, nie pasuje do naszej piłki. Te ME trzeba odpuścić, bo nawet gdyby awansowali, to nic na nich nie zagrają.