Może sie trochę źle wyraziłem w pierwszym poście. Mówię o sytuacji gdy mam goły zestaw, czyli waggler, plus śrucina SSG na haczyku i ustawiam sobie grunt (który w tym momencie jest linia prosta między spławikiem a haczykiem) a następnie dokładam obciążenie na żyłkę, w tym śrucinę sygnalizacyjna w odległości 15 cm od haczyka.
I teraz dochodzę do momentu kluczowego dla mnie, bo w gruntowaniu miałem sytuację żyłki ułożonej pionowo a po dołożeniu śrucin chce mieć efekt "położenia" poziomo 15 cm przyponu a dopiero następnie reszta zestawu będzie przebiegać w lini prostej, pionowo do spławika.
Czy w związku z tym "zabraniem" 15 cm w stosunku do początkowego gruntowania należy również spławik przesunąć i zwiększyć grunt o 15 cm? Pytam, bo na dziś kompletuje sprzęt do wagglera i czysto teoretycznie wyobrażam sobie łowienie w głowie (będę stawiać pierwsze kroki w wagglerze) a ta kwestia zostaje dla mnie zagadką.